– „Poseł Michał Jach z PiS kłamie – stwierdził Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. – Jest złym reprezentantem Pomorza Zachodniego w Sejmie i nie potrafi walczyć o sprawy regionu. W lutym Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego wystąpił do ministra kultury o dofinansowanie stargardzkiej kolegiaty wraz z 22 inwestycjami z obszaru kultury. To minister kultury zdecydował o nieprzyznaniu dofinansowania tej inwestycji. A poseł Michał Jach nie walczył i dalej nie walczy o zmianę decyzji wicepremiera Piotra Glińskiego. Zamiast tego okłamuje zachodniopomorską opinię publiczną i twierdzi, że to ja obciąłem dotację”. Ostatnio ogólnie przecież wiadomo, że to PO obcina dotacje, a nie minister z dobrej zmiany. Czyżby z rozpędu poseł Jach trafił kulą w płot?
* * *
Jedna szczecińska radna wyjechała ze Szczecina na czas regat żaglowców i zmieściła na fb swoje przemyślenia: „Moich 30 znajomych (ma aż tylu? – MK) wyjeżdża ze Szczecina w tym czasie. Ze mną na czele. To się wyrównuje. I uważaj żeby Ci się kibel nie zapchał…” – ripostuje do jednego z tych, co mają od niej inne zdanie, co jest już poważnym wykroczeniem. W dyskusji „oberwało się” także dziennikarzowi Superstacji, który argumentował, że The Tall Ships Races to promocja dla Szczecina, a sama impreza mieszkańcom i turystom się podoba. „Przeczytaj mój wpis ze zrozumieniem. I ty jesteś dziennikarzem? Ja prdl…” – odpowiedziała radna używając slangu posłanki Pawłowicz. Może radnej regaty się nie podobały, ale przybył na nie sam Prezes i je pochwalił.
* * *
W restauracji „New Corner” w Niechorzu sama jajecznica z trzech jajek na maśle kosztuje aż 14 zł, co jest łupieniem turystów w biały dzień. W niektórych placówkach to można porządne śniadanie za tyle kasy zjeść.
* * *
W Niechorzu przy ul. Wschodniej powstał ośrodek wypoczynkowy (96 domków), nazywany przez miejscowych potocznie Bocianem, gdyż jego inwestorem jest biznesmen, który prowadzi tę znaną firmę pożyczającą pieniądze. Tyle tylko że sam nazywa się Piotr Śledź i jak się pojawia nad morzem, to wiedzą o tym wszyscy, gdyż jego helikopter wykonuje nad miasteczkiem przynajmniej dwie rundy honorowe. Pracownicy ośrodka mają taki zwyczaj, że o 9 rano puszczają na cały regulator muzykę i budzą nie tylko swoich gości, ale i z innych ośrodków, zmuszając do porannej gimnastyki.
* * *
Odwróć tabelę, Pogoń na czele – tak można powiedzieć o „Dumie Pomorza” (kto wymyślił to określenie?) po czterech ligowych kolejkach, w których nasi zdobyli zaledwie trzy punkty. Na szczęście chłopaki chyba zrozumieli, że cierpliwość kibiców się wyczerpuje i w środę z Lechem w Pucharze Polski pokazali, że potrafią grać. Jak można w pucharze, to w lidze chyba też?
Mirosław KWIATKOWSKI