Minister Paweł Mucha (rodem ze Szczecina) chlapie językiem i jest złym doradcą prawnym prezydenta Polski – powiedziała profesor Ewa Łętowska, była pierwsza rzecznik praw obywatelskich oraz sędzia NSA i Trybunału Konstytucyjnego. Przypomnę, że nieco wcześniej premier Beata Szydło zarzuciła Musze brak kindersztuby.
* * *
Jesteś łajdakiem skończonym – powiedział w radiowej audycji do członka kolegium IPN Krzysztofa Wyszkowskiego były minister spraw wewnętrznych Andrzej Milczanowski. Wcześniej go upomniał, by mu nie przerywał. – Zachowuj się – dodał stanowczo. Uczestniczący w dyskusji publicysta niezależny (od kogo?) Piotr Semka stwierdził, że pomysł zaproszenia Milczanowskiego do dyskusji nie był dobry i opuścił studio (Wyszkowski także). Faktycznie, bo Semka jest zawsze uczestnikiem dyskusji, której wszystkie strony mówią jednym głosem.
* * *
Sąd Rejonowy w Szczecinie wyda za kilka dni wyrok w sprawie „pośredników mieszkaniowych”, którzy oszukali pewną kobietę, której obiecali zamienić mieszkanie. Oczywiście mieszkanie przewalili, niewiasta została bez pieniędzy, a prokurator nie chciał zająć się sprawą, więc trafiła do sądu w trybie subsydiarnym. Tam jeden z oszustów, Robert M. stwierdził, że on tylko woził drugiego cwaniaka, Dariusza S. (siedzi w więzieniu skazany na pięć lat w podobnej sprawie) swoim porsche, za co ten płacił mu 2 tys. zł miesięcznie. Prokurator w końcowej mowie wystąpił o uniewinnienie obu „pośredników”. Teraz już wiem – skąd jest powiedzenie, że Temida jest ślepa.
* * *
Nazwa ulicy 26 Kwietnia nie jet właściwa – stwierdził IPN i chce, by prezydent miasta zmienił jej nazwę (koszt wymiany dokumentów to przeszło 200 tys. zł, że o straconym czasie nie wspomnę). Najpierw miała to być ul. Anny Walentynowicz, ale mieszkańcy zaprotestowali, bo co pani motornicza z Gdańska miała wspólnego z naszym miastem. Ja tam bym nazwę zostawił, bo przecież tego dnia urodził się Jan Pietrzak, czołowy zapiewajło i satyryk obecnej władzy. Więc zarówno wilk, jak i owca będą zadowoleni.
* * *
Dziennikarz Radia Szczecin Rafał Molenda zrezygnował z pracy, stwierdzając, że rozgłośnia stała się narzędziem walki politycznej w rękach PiS. W radiu „manipuluje się informacjami, przemilcza pewne fakty i łamie się elementarne zasady dziennikarstwa” – dodał.
* * *
Hotel „Victoria” w Szczecinie przy placu Batorego. O godz. 11 przybywa do restauracji dwóch klientów, by coś przekąsić, ale personel uprzejmie ich informuje, że przed chwilą zakończono wydawanie śniadań i potrzebny jest czas na sprzątnięcie. – Niech panowie poczekają godzinę przed hotelem, gdzie są krzesełka, a potem wpadną, by coś zjeść – poradziły kelnerki. Goście poszli gdzie indziej i przyrzekli sobie, że już tu się nie pojawią, by nie przeszkadzać paniom w pracy.
Mirosław KWIATKOWSKI