W Zarządzie Regionu Solidarności Pomorza Zachodniego nieco zawrzało, gdyż kilka osób zrezygnowało z pracy, mając dosyć atmosfery, jaką stworzyli tam szefowie związku. Inną sprawą jest sposób rozliczania delegacji przez szefów, którzy, zdaniem niektórych działaczy, nie chcą się z tego wytłumaczyć. Na e-maile, jakie skierowałem w tej sprawie do przewodniczącego Mieczysława Jurka, odpowiedzi nie otrzymałem.
* * *
Niedawno informowałem, że już trzeci prokurator „czyta Golemę”, ale jak się okazuje była to informacja nieprawdziwa. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Damian Kordykiewicz poinformował mnie, że „prokurator zajmujący się śledztwem w dalszym ciągu pozostaje jego referentem, nastąpiła jedynie zmiana drugiego prokuratora współpracującego przy śledztwie z uwagi na upływ okresu jego delegacji”. To znaczy, że już czwarty prokurator czyta „papiery” znanego gastronomika?
* * *
Tydzień temu napisałem, że lokalny twórca Fryg (specjalizacja: pękające zabawki z plastiku) firma Polglass ma siedzibę w Łozienicy koło Gryfina, ale dałem plamę, gdyż jest to koło Goleniowa. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że zapewne o firmie tej jeszcze usłyszymy.
* * *
Poprzedni dyrektor klubu 13 Muz, który zamówił „słynną” Frygę w Krakowie, przegrał konkurs. Nowym szefem placówki, spośród dziesiątki kandydatów, wybrany został Waldemar Kulpa, co wzbudziło nieco kontrowersji w środowisku, ale czas leczy rany.
M. KWIATKOWSKI