Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Al zamiast Bobby'ego

Data publikacji: 10 maja 2016 r. 16:49
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:43
Al zamiast Bobby'ego
 

Zła wiadomość jest taka, że koncert Bobby'ego McFerrina w szczecińskiej filharmonii się nie odbędzie. Na szczęście jest i ta dobra: zamiast wybitnego amerykańskiego jazzmana, wystąpi inny geniusz: Al Jarreau.

- Mimo podpisanej umowy i dopięcia wszelkich formalności związanych z pobytem McFerrina w Szczecinie, otrzymaliśmy komunikat o przedłużającym się leczeniu artysty - informuje Kamila Matczak, rzecznik prasowy filharmonii. - Koncerty zaplanowane na czerwiec 2016 r. w Warszawie i Poznaniu, zostały przełożone na 2017 rok, bez podania konkretnych dat. Bardzo przepraszamy za powstałe niedogodności i utrudnienia.

Koncert Bobby'ego McFerrina planowany był na 30 czerwca. Al Jarreau wystąpi dzień później, 1 lipca, o godz. 19. Jego występ ma być pierwszym z trzech wielkich koncertów, kończących pierwszą edycję tegorocznego jazzowego cyklu Espressivo w filharmonii.

Jarreau to znakomity amerykański wokalista jazzowy, improwizator, siedmiokrotny laureat nagrody Grammy. 76-letni obecnie muzyk tworzy zawsze świetną atmosferę na scenie. W Szczecinie, artyście towarzyszyć ma pianista.

Bilety pojawią się w sprzedaży w kasie oraz na stronie filharmonia.szczecin.pl od środy (18 maja) od godz. 13. 

(kas)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

smutek
2016-05-13 22:48:23
To trochę jak z Klausem Schulze - mamy zamiast niego niby Tangerine Dream.
olśniony
2016-05-13 11:02:38
Zawsz może wystąpić Sylwek Pstrowski, który "olśnił już: Warszawę, Nowy Jorki Tokio, Jokohamę, Pernambuco i...." (niepotrzebne skreślić potrzebne dopisać)
R.
2016-05-12 12:41:24
@obserwator kasy tam chyba nie brakuje tyle, że na inne cele niż muzyczne. Ważniejsza jest w tej filharmonii administracja i promocja niż rozwój orkiestry. Na razie ludzie przychodzą ale ile będzie można jechać na ciekawości budynkiem i modą, która, jak wszystko ,szybko minie ?
obserwator
2016-05-11 06:16:59
Kasa Misiu, kasa.....
R.
2016-05-10 17:07:30
Schorowanego starszego pana zastąpi więc jeszcze starszy pan. Oby tylko zamiast koncertu Filharmonia Szczecińska nie dostała kolejnego zwolnienia lekarskiego. W ramach zwieńczenia cyklu przydałby się jednak ktoś w sile wieku i kariery. Wolę Al Jarreau pamiętać z jego najlepszego okresu. Wizytę w filharmonii sobie daruję. Może doczekamy się wreszcie jazzowej gwiazdy u szczytu kariery i możliwości. Od nowej sali z aspiracjami do wizytówki kulturalnej miasta oczekuję nieco więcej.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA