– Chuligaństwo, burdy, podpalenia, dewastacje mienia – to wszystko działo się w Ełku po śmierci 21-latka. To nie do pomyślenia, bo koszty ponoszą zwykli obywatele, w tym także polscy właściciele lokalu, który obcokrajowcy tylko dzierżawili. Kto wynagrodzi im straty? Koszty poniosła policja, miasto także ucierpiało finansowo. Zapłacimy za te szkody my wszyscy, a dojdą do tego koszty procesów tych chuliganów. Po ewentualnych wyrokach będziemy ich także utrzymywać w więzieniach. Gdyby w Polsce rzeczywiście obowiązywała odpowiedzialność majątkowa, a straty musiały być wynagradzane z kieszeni tych opryszków, ich rodziców albo nawet dziadków, wszyscy zastanowiliby się trzy razy, zanim wzięliby do ręki nóż, bejsbol czy kamień. Podobnie należy postępować z tymi, którzy wsiadają do aut po alkoholu. Konfiskata samochodu, odszkodowania dla ofiar lub ich rodzin wypłacane z własnej kieszeni na pewno otrzeźwiłyby umysły kierowców.
* * *
– Oglądałem we wtorek transmisję z procesu sądowego w sprawie śmierci Ewy Tylman. Po tym, co powiedział oskarżony, odnoszę wrażenie, że w Polsce niezbędna jest weryfikacja kadr funkcjonariuszy kryminalnych. Jeśli będziemy brutalizować proces dochodzeniowy, nie będziemy dochodzić do prawdy. W ten sposób tylko wylewamy dziecko z kąpielą. W mojej opinii, z tego procesu nic nie wyjdzie, zostaną jednak obnażone pewne niedozwolone metody stosowane przez policję.
* * *
– W Polsce nie ma elit politycznych. Ryszard Petru, który jest niezależny finansowo, jest za to tępiony. Tymczasem polityk, tak jak sędzia, powinien być w tym zakresie niezależny.
* * *
– Świętej pamięci Longin Komołowski wspólnie z Jerzym Buzkiem likwidował kopalnie. Razem ze związkami zawodowymi likwidował także układy zbiorowe pracy. Moim zdaniem, takie osoby nie powinny mieć państwowych pogrzebów w Świątyni Opatrzności Bożej.
* * *
– Słyszymy, że w Pałacu Młodzieży zostało zdefraudowane 200 tys. zł. Dziwię się, że władze miasta Szczecina tak rzadko kontrolują spółki i jednostki podległe prezydentowi.
* * *
– Dziwię się, że wymyślono parking przy lotnisku w Dąbiu – już widać, że to poroniony pomysł, bo nikt z niego nie korzysta. Trudno będzie przekonać ludzi, by zostawiali tu samochody i przesiadali się do komunikacji miejskiej. Trzeba więc ten teren szybko zagospodarować, bo żal patrzeć na kolejną nietrafioną miejską inwestycję.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.