– Chciałem zwrócić uwagę na trzy bardzo ważne wydarzenia ostatniego tygodnia, o których w Agorze, TVN-ie i Polsacie było cicho, a moim zdaniem to wydarzenia na skalę światową. Wicepremier Mateusz Morawiecki został zaproszony na szczyt państw G20, gdzie ma zaprezentować swój program ekonomiczny. To pierwszy człowiek spoza grupy przywódców, którego poproszono o takie wystąpienie, zauważono jego plan. Po drugie, Jarosław Kaczyński został „Człowiekiem wolności” tygodnika „W sieci”. Śledziłem atmosferę tego wydarzenia w telewizji i była wspaniała. Trzecie wydarzenie to uroczystości związane ze śmiercią i pochówkiem generała „Gryfa”. Jego przeszłość zasługuje na 30-odcinkowy serial. Tacy powinni być bohaterowie do czczenia.
* * *
– Przysłuchuję się dyskusjom o reformie szkolnictwa, bo mam dwoje wnuków, którzy właśnie zaczęli edukację, i bulwersuje mnie, że tak mało mówi się w niej o dzieciach, a najwięcej o nauczycielach i ich miejscach pracy. W ogóle nie podnosi się tematu pomocy pedagogiczno-psychologicznej dla dzieci z wygaszanych lub przenoszonych szkół. Chyba nie na tym miała polegać zmiana w oświacie. Pamiętam z edukacji własnych dzieci, że interes nauczycieli zawsze górował nad interesem ucznia, może dlatego dobre polskie szkoły można policzyć na palcach jednej ręki.
* * *
– Pomysł reaktywacji przemysłu stoczniowego to bzdura! Według mnie się nie uda, nie tylko z powodów ekonomiczno-gospodarczych, ale również politycznych, bo o ponownym uruchomieniu stoczni najwięcej mówią: Antoni Macierewicz – z wykształcenia historyk, politolog Joachim Brudziński i Mateusz Morawiecki, którego pierwszą Alma Mater była historia na Uniwersytecie Wrocławskim.
* * *
– Pan prezydent Krzystek rok w rok rozdaje pieniądze szczecinian na wysokie premie dla i tak dobrze zarabiających prezesów miejskich spółek, zaś biednym najemcom lokali komunalnych funduje tylko podwyżki. Niedawno czynsze poszybowały w górę aż o 50 procent, teraz znów czeka nas 10-procentowa podwyżka. Ponoć nie ostatnia, bo w przyszłym roku znów ma nastąpić kolejny wzrost komornego. Ja już płacę ponad tysiąc złotych czynszu, a jestem emerytem, więc świadczenie mam niewielkie, waloryzację zaś otrzymam w granicach 5-8 złotych. Niebawem przestanę chyba płacić czynsz, bo nie będę miał co do garnka włożyć. Tylko kogo to w naszym mieście obchodzi. Zarząd funduje nam buble zamiast porządnych inwestycji, a Rada Miasta nic nie robi.
* * *
– Bardzo dawno temu zlikwidowano jednostkę wojskową przy ul. Cukrowej. Przez 20 lat budynki koszar niszczały: nie umiało ich zagospodarować wojsko, nie potrafił się o nie upomnieć zarząd miasta, choć można było tu stworzyć mieszkania socjalne. Dziś słyszę w radiu reklamę, że Wojskowa Agencja Nieruchomości oferuje ten teren wraz z „zabudowaniami” na sprzedaż. Przecież tam tylko mury do wyburzenia pozostały! Wojsko i samorząd funkcjonują z naszych podatków, ale ani jedni, ani drudzy nie potrafią myśleć po gospodarsku.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.
