- Urząd Pracy dla VIP - taki oddział pośredniaka powinien powstać dla tych naszych biednych byłych parlamentarzystów, którzy nie będą - niczym pospólstwo - ustawiać się w kolejki za robotą! Przykład pani Renaty Zaremby, dla której marszałek Geblewicz, a przy okazji kolega partyjny wymyślił stanowisko, jest tylko dowodem, że nepotyzm i kolesiostwo to w Platformie Obywatelskiej norma. Niechby była posłanka wzięła sprawy w swoje ręce i sama sobie stworzyła miejsce pracy - niech się sprawdza w prywatnej działalności, a nie żeruje na publicznej kasie. Przy okazji sprawdziłaby, jak trudno w Polsce prowadzić działalność gospodarczą, między innymi dzięki ośmioletnim rządom partii, do której należy.
* * *
- ZGADZAM się z tym, co napisał pan redaktor Kwiatkowski w piątkowym numerze "Kuriera" w rubryce "Chwasty Tygodnia". Prezes Pogoni Jarosław Mroczek ciągle mówi, ze chce wybudować nowy stadion, chwali się, że ma nawet projekty. To niech wybuduje, a nie wyciąga kasę z miasta!
* * *
- Zaciekawiła mnie piątkowa debata w sejmie, ale oglądać tego nie sposób: przepychanki, kłótnie, wrzaski. Platforma Obywatelska chwali się, ze ma dobra kadrę, ale ich wykształcenie nie idzie w parze z kulturą - są wyszkoleni w pokrzykiwaniu na PiS i w donosicielstwie!
* * *
- Moskwa i Berlin ganią polski rząd. A jeśli ganią, to dla mnie znaczy, że dziś, pod rządami PiS, jest w końcu dobrze. Donald Tusk był spolegliwy wobec naszych sąsiadów, szczególnie Niemiec. Cieszy mnie, że wstaliśmy z kolan, bo nasi zachodni sąsiedzi chcieliby w Polsce robić wyłącznie biznes, choć dla nas to wątpliwe interesy. W stosunkach polsko-niemieckich nie było bezinteresownej przyjaźni.
* * *
- Trzech amerykańskich senatorów napisało list do premier Szydło. Pouczają w nim polską premier, że łamie prawo a nasza demokracja pod rządami PiS mocno się chwieje. A ja pytam: jakie prawo do krytykowania naszego kraju ma John McCain, jeden z sygnatariuszy listu? Przecież to człowiek, który uczestniczył w wojnie w Wietnamie? Hipokryta!
* * *
- Nie rozumiem tzw. obrońców demokracji. Protestują, ale po co? Przecież mamy wolność słowa, dziś każdy może powiedzieć co chce i do więzień się za to nie wsadza. A ludzie pokroju Ryszarda Petru niech nie prześladują Polaków, którzy rzeczywiście chcą naprawić Polskę.
* * *
- Nie pojmuję zgorszenia niektórych osób na temat programu 500 plus. Przecież rodzina, która dostanie te pieniądze zatrzymuje ujemny przyrost naturalny, a to jest chyba celem rządu, prawda? Tylko na tyle nas stać, bo nie jesteśmy potęgą gospodarczą. Żądania Platformy, aby dać 500 zł każdemu dziecku to prymitywna obłuda. Projekt PiS nie jest pozbawiony wad, ale skorzystają mieszkańcy zarówno dużych miast, jak i małych miejscowości, gdzie żłobki i przedszkola nie istnieją.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.