– W 1974 r. otrzymałem przydział mieszkania z miasta. Pierwsze pytanie, jakie skierowałem do administracji, było związane z ogrzewaniem. Powiedziano mi, że na razie są to piece, ale niebawem niemal całe centrum Szczecina będzie przyłączone do miejskiej sieci ciepłowniczej. Jest rok 2017, a kominy kamienic śródmieścia kopcą jak kopciły 40 lat temu. Czyje to zaniedbanie, że powietrze mamy coraz gorsze – lokatorów czy naszej władzy, która serwuje nam w mieście fontanny, zamiast spełnić pilne potrzeby szczecinian? Po wtóre: ogrzewanie gazem wysokich na 3,5 metra mieszkań w kamienicach to zarżnięcie domowego budżetu, dlatego wielu wciąż wybiera najtańsze ogrzewanie węglowe. Władza mieszka wygodnie, nie rozumie więc nas, zwykłych szczecinian.
* * *
– W internecie wyczytałam, że MON wydało nakaz, aby żołnierze nie brali udziału w WOŚP, a przecież wiadomo, że służba zdrowia bez pomocy tej publicznej zbiórki sobie nie poradzi. Pan Macierewicz udaje tylko takiego uczciwego, życzliwego katolika, bo nie wychodzi z Telewizji Trwam i żarliwie modli się w kościołach, czy to jego maska? Kolejne rządy nie potrafią właściwie zreformować ochrony zdrowia i gdyby nie Owsiak, zawaliłaby się ona kompletnie.
* * *
– PIS ma dziś pełnię władzy, więc nie powinien dawać się sejmowej mniejszości wodzić za nos. Oni przecież walczą o swoje, nie narodu interesy. PO się awanturuje, kolejny raz zrywa obrady Sejmu, więc trzeba ich usunąć z sali. Tymczasem marszałek Kuchciński cacka się z nimi. Myślałem, że partia Kaczyńskiego to ludzie twardzi, którzy będą umieli zaprowadzić porządek – zawiodłem się.
* * *
– Maszt Maciejewicza zamiast korodować nie wiadomo gdzie, niech wróci na swoje miejsce. Jaki jest prawdziwy powód tego, że nie może on zdobić morskiego miasta?
* * *
– Fuszerkę za fuszerką serwuje nam miasto: marina na Wyspie Grodzkiej do poprawki, szybki tramwaj wadliwy, fontanna przy al. Wojska Polskiego i Wawrzyniaka niedokończona. Kto za to odpowiada? Nasz „kochany” prezydent nie umie zobligować swoich urzędników, by pracowali właściwie i właściwie nadzorowali inwestycje? Przeraża mnie, że tak lekko wydaje się publiczne pieniądze, a jeszcze za te buble dyrektorzy spółek podległych prezydentowi otrzymają wysokie nagrody „za dobrą pracę”. Skandal!
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.