Sezon teatralny 2021/2022 - podobnie jak dwa poprzednie - można by nazwać kadłubowym; charakteryzowały go bowiem ograniczenia, które znacznie wpłynęły na liczbę premier, które rywalizować będą w plebiscycie „Bursztynowego Pierścienia". O ile jednak sezony go poprzedzające były w premiery uboższe przede wszystkim ze względu na pandemię, o tyle miniony stał pod znakiem ograniczeń w swojej istocie… optymistycznych.
Jako że finalizujący ogromną przebudowę Teatr Polski - nie mając warunków do realizacji premier - poprzestać musiał na scenach - tak czy owak - rezerwowych; głównie więc Scenie Dekadencja przy ul. Partyzantów, na której wystawiał swoje popularne spektakle komediowe i muzyczne. Nowością wśród nich była jedynie grana tam „Chwila nieuwagi" Iana Ogilvy’ego w reżyserii Tomasza Obary. Ta żywa farsa z nutką sensacji miała jednak swą premierę pod koniec sierpnia ubiegłego roku, a więc na pograniczu sezonów 2020/2021 i 2021/2022, tak że o wpisaniu jej lub nie na listę premier sezonu objętego tegorocznym plebiscytem zadecyduje jury.
Premier zdecydowanie
...