Cyrk w szczecińskiej PO, gdzie na pierwszym miejscu do sejmu wystawiono znanego reformatora polskiej służby zdrowia - byłego ministra Bartosza Arłukowicza (do lekarza specjalisty czeka się nadal kilka miesięcy). Drugą lokatę otrzymała weteranka Sejmu z Goleniowa Magdalena Kochan, która zasłynęła przez cztery minione lata stwierdzeniem, że tunel albo most łączący Świnoujście z lądem jest nikomu niepotrzebny, bo przejazd promem (niekiedy po 5 godzinach oczekiwania), to wspaniała atrakcja dla gości z Polski. Na trzecim miejscu wystawiono miłośniczkę wypoczynku w górskim SPA Renatę Zarembę. Teraz premier listę ustawi inaczej, ale to nie znaczy, że wstawi tam lepszych kandydatów, bo do takowych raczej nie można zaliczyć Sławomira Nitrasa (pseudo wsteczny bieg) i Michała „Lalusia” Marcinkiewicza.
* * *
„To był wpis o moich wakacjach ma polu golfowym wśród normalnych, a nie nawiedzonych i rozhisteryzowanych ludzi” - tak określiła najmądrzejsza szczecińska radna tych, co mają inne od niej zdanie o budowie w Szczecinie pomnika tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
* * *
Bogdan B., jeden ze wspólników niechorskiej spółki Amber A, której prezesem jest znany szczeciński pieniacz sądowy Zbigniew Domian skazany został prawomocnym wyrokiem sądu na 10 miesięcy pozbawienia wolności (w zawiasach na trzy lata) za „próbę poddanie się czynności seksualnej podległej mu kelnerki nadużywając stosunku zależności służbowej”. Przypomnę, że B., wspólnie z żoną, za namową Domiana podnieśli majątek spółki z 10 tys. zł do 7 mln zł, a potem poszli do sądu i donieśli na siebie samych, że udziałów nie wpłacili, bo nie mieli tyle szmalu. A nie mówiły jaskółki, że najgorsze są spółki z pieniaczami sądowymi?
* * *
Znany szczeciński mecenas, który ma domek na Wybrzeżu Rewalskim, nie płaci na rzecz gminy należnych podatków i niebawem zapuka do niego komornik. Będzie o czym pisać!
* * *
Wojewoda zachodniopomorski odwołał z zajmowanej funkcji przewodniczącą rady gminy w Rewalu Agnieszkę Tesarz (prowadziła działalność gospodarczą na mieniu gminy). Miała zwołać posiedzenie rady w sprawie swojego odwołania, ale tego nie uczyniła, więc teraz wojewoda ją odwoła, a pani będzie dalej się ośmieszała i broniła interesów swojej rodziny, o czym niedawno pisaliśmy. Coraz głośniej jest teraz w gminie o innym z radnych, który prowadzi działalność gospodarczą na jej mieniu, wykorzystując obiekty sportowe, na które sam ustala stawki opłat. Władza się wyżywi - tak stwierdził kiedyś klasyk.
* * *
W Trzęsaczu pojawił się europoseł (szumne słowo w tym przypadku) Janusz Korwin Mikke, który znany jest z tego, że ma w nosie przepisy ruchu drogowego. Postanowił podjechać pod same ruiny zabytkowego kościółka, mimo zakazu wjazdu. Nie zmieścił się między potężnymi donicami, które uszkodził - podobnie jak swój samochód - z obu stron, co wywołało… radość wśród wczasowiczów, którzy wykonali pamiątkowe fotki. Słowo „baran”, jakie padło pod jego adresem było najłagodniejsze.
* * *
W Szczecinie dyskutuje się nad budową nowego stadionu prawie na 20 tys. miejsc, z czego aż tysiąc ma być przeznaczonych dla VIP-ów, by mogli tam sobie coś wypić w czasie meczu. Czy jest ich aż tylu w naszym mieście?
M. KWIATKOWSKI
