Minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk zapowiedział, że nowe promy wybudowane przez Stocznię Szczecińską będą pływały po Bałtyku już na przełomie roku 2020/21. Po jego wypowiedzi zmieniono zarząd stoczni i postawiono na jej czele radną wojewódzką Małgorzatę Jacynę-Witt, która jest kobietą pracującą i żadnej pracy się nie boi. I tak trzymać, aż do wodowania!
* * *
Wielką „aferę” ujawniło Radio Szczecin. Dziennikarze odkryli, że w trakcie strajku grupa nauczycieli ze Stargardu wyjechała na weekendowy wypoczynek do nadmorskiego SPA. „Sensację” podchwyciły inne prawicowe media, w tym TV Republika, która zarzuciła pedagogom, że zamiast opiekować się dziećmi, pojechały zażywać kąpieli w jacuzzi. Informacje te nie były jednak prawdziwe, gdyż nauczyciele wyjechali po godzinach pracy, na wyjazd, który opłacony był już w styczniu, kiedy nikt o strajku nie myślał. Gdyby nie pojechali, to straciliby kilkadziesiąt procent wpłaconej kwoty. Ale tego już „dziennikarze” nie podali…
* * *
Od najbliższej niedzieli przestaję figurować w Krajowym Rejestrze Skazanych. Trafiłem tam na dwa lata po umorzeniu sprawy sądowej, jaką wytoczyła mi mecenas Beata Półkownik-Łucyk. W tekście ujawniłem, że w jej mieszkaniu (podałem ulicę i numer klatki, ale nie mieszkania) ma siedzibę spółka faceta (jej partnera życiowego), którego teraz szuka polska policja Europejskim Nakazem Aresztowania. Pani mecenas, mając to za nic, złożyła w lipcu ub. roku swoją kandydaturę na sędziego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, co już było kpiną z prawa, biorąc pod uwagę, że zielonogórska Rada Adwokacka chciała wykluczyć ją z palestry.
* * *
Jedynie dwóch kandydatów zgłosiło swoją ofertę na dyrektora Wolińskiego Parku Narodowego. Wypada mieć nadzieję, że uda się w końcu wyłonić człowieka, który będzie współpracował z miejscową ludnością, nie będzie grodził parku drutem kolczastym, nie niszczył prywatnych inwestorów i nie budował sobie mieszkania służbowego nad samym brzegiem morza. Nie będzie także w godzinach pracy wykonywał fuch jako wspólnik spółki swojej żony. Bo park jest dla ludzi, a nie dla urzędników.
* * *
Dziennikarz „Kuriera” Jarosław Bzowy chciał przeprowadzić wywiad z burmistrzem Nowogardu Robertem Czaplą, który najpierw kazał przesłać mu pytania, a potem wyznaczył termin spotkania na 15 maja br. Proste pytania przerosły burmistrza?
* * *
1 kwietnia wysłałem zapytanie do przewodniczącej rady nadzorczej Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Barbary Próchnickiej. Chciałem poznać powody podwyższenia pensji prezesowi Wiesławowi Biczakowi o 1,6 tys. zł (zarabia 17,4 tys. zł) i jego zastępcom o 1-1,2 tys. zł (zarabiają 13 – 13,2 tys. zł). Próchnicka odpowiedziała, że przepisy prawa (jakie?) nie obligują RN do upubliczniania takich informacji. Jednym słowem spółdzielca ma płacić i nie pytać na co!
* * *
Jarosław Fojut, piłkarz Pogoni, co nosi naszą koszulkę, a strzela bramki dla Legii, stwierdził po kolejnym przegranym meczu, że celem drużyny w rundzie finałowej jest zajęcie czwartego miejsca i start w europejskich pucharach. Wiara czyni cuda!
Mirosław KWIATKOWSKI