Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Poległy w bitwie – mjr/ppłk Władysław Kamiński

Data publikacji: 12 maja 2024 r. 16:15
Ostatnia aktualizacja: 12 maja 2024 r. 16:15
Poległy w bitwie – mjr/ppłk Władysław Kamiński
Podpułkownik Władysław Kamiński. Fot. senat.edu.pl  

17 maja 1944 r. podczas drugiego natarcia 2. Korpusu na Monte Cassino zginął dowódca 13. Wileńskiego Batalionu Strzelców „Rysiów”. Major Władysław Kamiński był jednym z prawie tysiąca poległych polskich żołnierzy w trakcie majowych walk, ale twardymi zgłoskami zapisał się na kartach historii dowodzonych przez gen. dyw. Władysława Andersa wojsk.

„Nieubłagane prawo wojny wyrwało Twą szlachetną rycerską postać z naszych szeregów żołnierskich na szlakach wielkiej wędrówki i wielkich przeznaczeń. Głęboki ból i niewypowiedziany żal targa nasze serca. Wspomnienia wspólnie przeżytych górnych i chmurnych dni wyciskają łzy. Świadomość żeś przedwcześnie odszedł w pełni sił i nieziszczonej nadziei, pogłębia nieutulona boleść, że wspólnie nie danym nam było spełnić naszej żołnierskiej woli, snów i tęsknot” – tak o mjr. Kamińskim po jego śmierci napisał por. Eugeniusz Królikowski, podkomendny z 13. Wileńskiego Batalionu Strzelców. Podobne nastroje towarzyszyły pozostałym żołnierzom służącym w batalionie. „Rysie” przeżyły ogromną stratę i po zakończeniu walk upamiętniły swojego dowódcę w bardzo podniosły sposób w postaci specjalnej przygotowanej urny.

Służba w mundurze

Uczestnik bitwy o Monte Cassino, Władysław Kamiński, urodził się 17 marca 1897 r. w Siedlcach. Był synem Aleksandra i Marii z domu Czerwińskiej. W 1915 r. ukończył siedleckie gimnazjum i zdał maturę, po czym rozpoczął studia prawnicze na Wydziale Prawa Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, uzyskując dyplom z powodu trwających działań wojennych dopiero dziewięć lat później. W trakcie pobierania nauki szkolnej Kamiński należał do Organizacji Młodzieży Narodowej Szkół Średnich, Związku Młodzieży Polskiej „Przyszłość” (PET), działał w skautingu, był drużynowym i komendantem okręgu siedleckiego.

W momencie wybuchu I wojny światowej Kamiński przebywał na Ukrainie. Na początku 1915 r. powrócił do Siedlec i  wstąpił do miejscowej Polskiej Organizacji Wojskowej. 20 sierpnia 1915 r. zasilił szeregi Legionów Polskich, gdzie do 1917 r. służył w 7. Pułku Piechoty, biorąc m.in. udział w bitwie pod Kostiuchnówką (4–6 lipca 1916 r.). W 1917 r. ukończył legionową szkołę oficerską w Zambrowie, a po kryzysie przysięgowym został internowany w Szczypiornie i Łomży.

Po zwolnieniu z internowania w 1918 r. Kamiński wstąpił do odrodzonego Wojska Polskiego i rozpoczął kilkuletnią służbę wojskową w formowanym w Siedlcach 22. Pułku Piechoty, w ramach którego wziął udział w wojnie polsko-sowieckiej lat 1919–1920. Działania wojenne zakończył w stopniu porucznika. W 1921 r. został przeniesiony do rezerwy do 42. Pułku Piechoty, a trzy lata później awansowany do stopnia kapitana. W 1939 r. otrzymał awans na majora.

Służba w garniturze

Po zakończeniu w 1921 r. kilkuletniej służby wojskowej bohater niniejszego artykułu zdjął mundur wojskowy i postanowił służyć ojczyźnie już w garniturze, a jak wspominał kolejny z oficerów 13. Wileńskiego Batalionu Strzelców kpt. Alfred Kolator, Kamiński: „posiadał dwa garnitury: jeden brązowy, bardziej wydarty, drugi granatowy, prawdopodobnie odświętny. Nie widziałem go nigdy w futrze, prawdopodobnie nie miał futra. W lecie chodził do »figury«, w zimie w jesionce. W tej jesionce przybył do wojska, do Tatiszczewa”. O jesionce i Tatiszczewie napiszemy jeszcze w dalszej części tekstu.

Kamiński po odejściu z wojska zaangażował się w działania na rzecz poprawy sytuacji na do Rady Wojewódzkiej Centralnego Związku Osadników, Związku Kółek Rolniczych, Wileńskiego Towarzystwa Rolniczego czy Wileńskiej Izby Rolniczej. Działalność Kamińskiego na rzecz Wileńszczyzny tak ocenił kpt. Kolator: „Nie zabliźniły się jeszcze rany Polski Zjednoczonej w 1920 r. po krwawych rozbiorach. Kapitan Kamiński Władysław czuł się powołanym do przyspieszenia procesu gojenia i zabliźniania ran na swoim odcinku, na Wileńszczyźnie. […]. Szara, codzienna praca, zmierzająca, jak wszystkie Jego dążenia, do rzeczywistych i wielkich osiągnięć”.

W 1928 r. rozpoczęła się kariera polityczna Kamińskiego. W wyniku wyborów parlamentarnych został posłem na Sejmu RP II kadencji, następnie zasiadał w ławach sejmowych w trakcie III (1930–1935) i IV kadencji (1935–1938) Sejmu RP jako członek klubu BBWR. W 1938 r. został wybrany senatorem z województwa wileńskiego. Jego karierę polityczną przerwał wybuch II wojny światowej.

Służba w konspiracji

Jeszcze w trakcie trwania kampanii polskiej 1939 r. mjr Kamiński w Wilnie organizował konspiracyjny Komitet Walki o Wyzwolenie, włączony następnie w struktury Służby Zwycięstwu Polski (SZP). Major jako członek SZP, a następnie Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) był szefem Wydziału VI (Biuro Informacji i Propagandy) Dowództwa Wojewódzkiego SZP–Komendy Okręgu Wilno ZWZ i jednocześnie od 1940 r. redaktorem czasopisma „Polska w Walce”. Warto wspomnieć, że w trakcie pracy konspiracyjnej mjr Kamiński współpracował z ppłk. Nikodemem Sulikiem. Ich losy połączą się również w późniejszym czasie.

Major Kamiński 11 kwietnia 1941 r. został zdekonspirowany i aresztowany w Wilnie przez funkcjonariuszy NKWD. Początkowo trafił do więzienia na Łukiszkach, następnie przewieziono go i osadzono w więzieniach Lefortowo i na Łubiance w Moskwie. Trzy miesiące po aresztowaniu, 29 lipca 1941 r. władze sowieckie skazały majora na karę śmierci, którą 12 sierpnia 1941 r. zamieniły na 10 lat osadzenia w obozie pracy. W momencie ważenia się losów mjr. Kamińskiego zostały podjęte bardzo ważne decyzje, mające wpływ na jego dalsze losy.

Ponownie służba w mundurze

30 lipca 1941 r. w Londynie został podpisany tzw. Układ Sikorski-Majski, a 14 sierpnia 1941 r. w Moskwie polsko-sowiecka umowa wojskowa. W ich wyniku na terenie Związku Sowieckiego powstała polska armia. W jej szeregi wstąpił zwolniony 13 sierpnia 1941 r. z więzienia mjr Kamiński, który został wyznaczony dowódcą III batalionu 13. Pułku Piechoty, na czele którego stał ppłk Sulik.

Pułk wchodził w skład stacjonującej w Tatiszczewie 5. Dywizji Piechoty. Jej dowódcą był gen. bryg. Mieczysław Boruta-Spiechowicz. Pierwsze spotkanie mjr. Kamińskiego z generałem tak zapamiętał kpt. Kolator: „Nazajutrz byłem z nim w kasynie na kolacji. Przyszedł generał Boruta. Przywitali się. Generał Boruta zapytał majora Kamińskiego: »Pan do wojska, panie majorze?« – »Tak jest« – odpowiedział major w cywilnej jesionce, zniszczonych »półbucikach« i »wysłużonej« czapce »cyklistówce«. – »A do jakiego oddziału chciałby Pan?« zapytał generał. – »Ja do Sulika«. Podkręcił wąsa, obok stojący, bodajże jeszcze w »cywilu« pułkownik Sulik, towarzysz walki podziemnej i łza wzruszenia zalśniła w Jego oku. I odtąd kroczyli ramię przy ramieniu […]”. Major był w tej jesionce.

W 1942 r. w wyniku ewakuacji polskiej armii z ZSRS na Środkowy Wschód mjr Kamiński rozpoczął służbę w Armii Polskiej na Wschodzie, z której w połowie 1943 r. został wyodrębniony 2. Korpus Polski. Do marca 1943 r. major stał na czele 15. Wileńskiego Batalionu Strzelców „Wilków”, a następnie objął dowództwo nad 13. Wileńskim Batalionem Strzelców „Rysiów”, który tradycjami nawiązywał do 13. Pułku Piechoty.

Na czele wchodzącego w skład 5. Kresowej Dywizji Piechoty, której dowódcą był gen. Sulik, 13. Wileńskiego Batalionu Strzelców mjr Kamiński wziął udział w bitwie o Monte Cassino (12–18 maja 1944 r.). Major prowadził podległych sobie żołnierzy podczas natarcia na wzgórze San Angelo 17 maja 1944 r. Niestety w trakcie ataku został trafiony ogniem niemieckiego karabinu maszynowego. Zginął na miejscu. Po śmierci mjr. Kamińskiego obowiązki dowódcy batalionu objął jego zastępca mjr. Jan Żychoń, który również poległ tego samego dnia.

Śmierć mjr. Kamińskiego, pośmiertnie awansowanego do stopnia podpułkownika, wywarła ogromne wrażenie na żołnierzach 13. Wileńskiego Batalionu Strzelców. Podkomendni nie mogli zaakceptować utraty swojego dowódcy. Major najpierw został pochowany na polowym cmentarzu 5. Kresowej Dywizji Piechoty w Acquafondata, a w 1945 r. po ekshumacji spoczął na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino (sektor 8-E).

Żołnierze 13. Wileńskiego Batalionu Strzelców postanowili upamiętnić swojego dowódcę jeszcze w inny, bardzo szczególny sposób. Jeden z nich, chor. Walenty Cichocki, zaprojektował dwie specjalne urny. W jednej z nich znalazła się ziemia z miejsca, gdzie poległ ppłk Kamiński. Po wojnie urna miała trafić do kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej w Wilnie, ale nigdy tam nie trafiła. Obecnie jest przechowywana w zbiorach muzealnych Instytutu Polskiego i Muzeum im gen. Sikorskiego w Londynie.

Bartosz Janczak, autor jest doktorem historii, pracownikiem Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Łodzi.

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA