– Kto nas będzie leczył, skoro w szpitalu w Zdunowie trwa właśnie program dobrowolnych zwolnień? Nieudolnym zarządzaniem i brakiem kontroli nad tą placówką doprowadzono do dramatycznego zadłużenia szpitala, ale winnych – jak zawsze – nie ma. Już teraz pacjenci narzekają na odległe terminy zabiegów i operacji, a co będzie, jak odejdą lekarze specjaliści? W mojej ocenie to chore układy polityczno-biznesowe i specjalne wprowadzanie szpitali w spiralę długów, by potem tworzyć spółki i przejmować placówki w prywatne ręce za przysłowiową złotówkę.
* * *
– W ostatnich dwóch latach byłem sześć razy w szpitalach na różnych oddziałach i w sanatorium. Wszędzie wisiały telewizory, ale, aby je uruchomić, trzeba wrzucić monetę 2-złotową. To wystarcza na godzinę oglądania – średnio trzeba wrzucić osiem zł na dzień, aby trochę popatrzeć w ekran. Miesięcznie to daje 240 zł na pokój, zaś rocznie aż ponad 2800 zł! Sal w szpitalach i sanatoriach jest bez liku, kto więc korzysta z naszych pieniędzy? Mało tego, nawet publicznej telewizji nie ma w tych pakietach, tylko stacje komercyjne. Kto się na to zgodził? W telewizjach kablowych także monopol mają zagraniczne stacje. Dla mnie znaczy to jedno: dajemy zarobić międzynarodowym koncernom, a TVP płacze o parę groszy z abonamentu.
* * *
– Każdy właściciel posesji musi dbać o chodnik, a więc go sprzątać i odśnieżać. Tymczasem mamy na chodnikach szachownice, bo wielu ten obowiązek albo lekceważy, albo nie ma siły brać się za łopatę. Czy takich ciężkich prac nie powinny przejąć zakłady komunalne, które mają przecież odpowiedni sprzęt i ludzi? Takie usługi mogłyby być odpłatne, ale miasta i miasteczka byłyby porządnie odśnieżone, a tak rok w rok mamy ten sam problem – oblodzone trotuary, na których ludzie łamią ręce i nogi.
* * *
– Z przyjemnością czytam opinie, ale zastanawia mnie czasem pewien mechanizm: ekspertów politycznych potrafiących odnieść się do sytuacji w kraju i świecie w naszym mieście mnóstwo, tylko do urn idzie ich niewielu. Nie potrafią decydować o swoich małych ojczyznach i głosować na swoich reprezentantów – począwszy do rad osiedli, nie znają ordynacji wyborczej, nie widzą patologii w zarządzaniu swojej dzielnicy, miasta, ale wiedzą, jak powinien rządzić Kaczyński i Szydło?
* * *
– Rozumiem, że różnorodność poglądów jest cechą demokracji, ale felieton we wtorkowym „Kurierze” autorstwa red. Lemańczyk jest w mojej ocenie naśmiewaniem się ze studentów i grona profesorskiego, którzy chcą protestować przeciwko obecnej władzy.
* * *
– Walczyłem o demokrację w Polsce w latach 70. i 80. minionego wieku i dziś nie życzę sobie takiej opozycji, która traktuje społeczeństwo jak głupców – wyciąga ich na ulice, by tylko powrócić do władzy. PO nie ma monopolu na rządzenie. Niech więc da społeczeństwu spokój i nie szkaluje Polski w Europie!
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.
