– Jarosław Kaczyński proponuje, by wójtowie, burmistrzowie i prezydenci sprawowali urzędy tylko przez dwie kadencje. Ja zaś myślę, że takie porządki powinny zacząć się nie od samorządów, a od parlamentu. Obserwując polską scenę polityczną, widzę, że niektórzy parlamentarzyści zasiadają w Sejmie i Senacie niemal dożywotnio. To nie jest praca na rzecz społeczeństwa, a jakieś wynaturzenie, by nie powiedzieć dosadniej. Niebawem niektórzy będą chcieli przekazywać swoje mandaty w spadku rodzinie. Porządkowanie obu izb parlamentu to sprawa pilniejsza niż robienie zamętu w samorządach, co dla mnie dodatkowo pachnie dyktaturą.
* * *
– Jako żołnierz Armii Krajowej wiele w życiu przeszedłem i wiele widziałem. Między innym czołgi niemieckie, które niosły śmierć i niewolę. Widziałem także sowieckie tanki – podobnie niosły niewolę i śmierć. Wreszcie, u schyłku życia, doczekałem dnia, że na polską ziemię zawitały w pokojowej misji czołgi amerykańskie. Szkoda, że przybyły do nas dopiero w styczniu 2017 roku…
* * *
– Płaczą działacze PiS, że ktoś im w szczecińskiej siedzibie partii drzwi wymalował, a mnie złość bierze, że policja – i to jeszcze „uzbrojona” w psa tropiącego będzie ścigała wandali! Nam, zwykłym mieszkańcom Szczecina, co chwilę ktoś – najczęściej na świeżo odnowionych elewacjach – zostawia jakieś bohomazy, ale mundurowi nie chcą ścigać tych chuliganów. Po drugie: niech PiS nie lamentuje. Skoro stać ich na całoroczną, całodobową ochronę prezesa, niech założą monitoring.
* * *
– Policjanci podlegają chyba najostrzejszej z ustaw, na dodatek nowelizowanej chyba już ponad dwadzieścia razy. Teraz min. Błaszczak zabiera się za nią kolejny raz i chce ją uczynić jeszcze bardziej restrykcyjną. Do tej pory żadna nie przewidywała zapłaty za nadgodziny, za niedziele, dni świąteczne ani godziny nocne. Tłumaczy się mundurowym, że oni nie pracują, tylko służą. Tyle tylko że za tę służbę mają coraz mniejsze wynagrodzenia, dochodzi nawet do tego, że boją się brać zwolnienia lekarskie. Policjant po 30 latach służby może przejść na emeryturę, ale otrzyma ją wówczas, gdy skończy 65 lat – takie są propozycje kolejnej noweli. A co ma zrobić, gdy trzydzieści lat służby przypadnie mu w wieku 55 lat? Iść na bezrobocie, do ośrodka pomocy społecznej? Niech się pan minister dobrze zastanowi, jaki los chce zgotować stróżom prawa.
* * *
– Kolejne miasto ogłasza alarm smogowy, a winni są biedni ludzie, bo palą byle czym w przestarzałych piecach i zatruwają środowisko. Tymczasem to nie ci biedacy, a urzędnicy gotują nam taki los, bo podpisują jak leci zezwolenia na tradycyjne, a nie ekologiczne systemy grzewcze. Mamy nieopodal szczecińskiego osiedla Przyjaźni takiego truciciela, któremu pozwolono spalać śmieci w tradycyjnym piecu, na dodatek w parterowym budynku. Z niskiego komina leci nam więc dym w osiedle, a szczególnie zasmradza rozbudowywany park, na którym jest plac zabaw. Kto przy zdrowych zmysłach, nie wychodząc nawet zza biurka, wydaje takie decyzje?
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.