– Nie przepadam za Lechem Wałęsą, ale to, co wyprawia w jego sprawie IPN, bardzo mnie oburza. W latach 70. i 80. zdarzało mi się, że 2-3 razy w tygodniu trafiałem na dołek. Za każdym razem o różne rzeczy mnie wypytywano i próbowano zmusić do podpisania różnych kwitów. Być może Wałęsa coś w latach 70. podpisał, ale czy to przekreśla jego zasługi dla wolności i działalność późniejszą? Opozycjoniści z tamtych czasów dobrze wiedzą, że wówczas władza nie zajmowała się tylko tymi, którzy nic nie robili. Grzebanie po tylu latach w esbeckich kwitach to najgorsza obłuda i próba zgnojenia jednego z naszych narodowych bohaterów.
* * *
– Dla mnie wyciąganie teczki Wałęsy to oczywista zemsta Jarosława Kaczyńskiego. Ten człowiek od lat opiera swoją działalność na półprawdach i manipulacji. Niedługo okaże się pewnie, że strajki i działalność związków zawodowych w latach 80. organizowali nam bracia Kaczyńscy. Może nawet Sejm przyjmie ustawę w tej sprawie? Historię powinno się zostawić historykom – oczywiście nie mam na myśli tych z IPN-u, bo to tylko propagandziści. Zamiast utrzymywać tę instytucję, państwo powinno dotować mocniej uniwersytety.
* * *
– Podano wczoraj informację, że wiceminister finansów, pan Jasiński, złożył dymisję z powodów osobistych. Nie wierzę w to uzasadnienie. Moim zdaniem, pan minister po prostu zobaczył, jak bardzo ten rząd zadłuża Polskę, że gospodarka dołuje, a wielkie plany są pisane palcem na wodzie. Nie chcąc dłużej pod tym kłamstwem się podpisywać, minister po prostu zrezygnował ze stanowiska.
* * *
– Rzecznik rządu i pisowscy politycy bronią pana Misiewicza jak niepodległości. Nie rozumiem tego zupełnie, bo przecież chodzi o wykorzystywanie stanowiska i szastanie publicznymi pieniędzmi. Gdyby to któryś z polityków Platformy wyskoczył do nocnego klubu rządową limuzyną, z ochroną i obiecywał kolegom stołki, to obecna władza krytykowałaby to do upadłego. Przeprosić za swoich jakoś nie potrafią.
* * *
– Wypadek ministra Macierewicza pokazuje stosunek tej władzy do obywatela. Prawo władzy nie obowiązuje, maluczcy władzy nie obchodzą. Ważne jest jedynie to, żeby wykorzystać wszystkie przywileje przynależne swojemu stanowisku. A sam Macierewicz staje się mistrzem ucieczek: jak nie ze Smoleńska, to z miejsca wypadku.
* * *
– Rząd chwali się programami „500+” i „Mieszkanie plus”, a emeryci mają się cieszyć z podwyżek o 3 albo 5 złotych. Tyle lat pracowaliśmy na rzecz naszego kraju, wielu z nas odbudowywało państwo, a teraz zostawiono nas samych sobie. To ma być sprawiedliwość?
* * *
– W ostatnich dniach mówiono sporo o Holocauście i jego ofiarach. Przypominano gehennę uwięzionych w obozie w Oświęcimiu. Nie przypomniano jednak, że zakończyło ją wejście Armii Czerwonej, która ten obóz wyzwoliła. Tak jak w obozach zamknięto przedstawicieli różnych narodów, tak i w Armii Czerwonej byli nie tylko Rosjanie. Nie zakłamujmy historii.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.
