Sobota, 13 września 2025 r. 
REKLAMA

Balkon niewielki, ale kolorowy

Data publikacji: 11 września 2025 r. 11:08
Ostatnia aktualizacja: 11 września 2025 r. 11:08
Balkon niewielki, ale kolorowy
Kwiaty to hobby naszej finalistki. Lubi kwiaty, przez trzydzieści lat uprawiała działkę. Jak mówi, nie tęskni za nią i nie czuje, że jej brakuje, ponieważ wiek nie pozwala pani Teresie na regularne dbanie o ogródek. Balkon w zupełności jej wystarcza. Fot. Teresa TABOR  

Balkon pani Teresy Tabor przykuwa uwagę mocnymi kolorami: różem i fioletem. To kolory kwiatów, które zdobią ten niewielki balkonik na trzecim pietrze budynku na szczecińskim Kijewie.

Panią Teresę do konkursu „Cały Szczecin w kwiatach” zgłosił syn Tomasz.

– Zaakceptowałam to, że syn wysłał zdjęcia mojego balkonu do konkursu, bo on wie, że sama to bym się chyba nie zgłosiła – mówi pani Teresa w rozmowie z „Kurierem Szczecińskim”.

Balkon pielęgnuje „od zawsze”, czyli od wielu, wielu lat.

– Uwielbiam kwiaty na balkonie – opowiada pani Teresa. – Robiłam różne eksperymenty, jeśli chodzi o wybór kwiatów, ponieważ mieszkam od strony północnej i nie wszystkie kwiaty się nadają. Kiedyś miałam na nim różnego rodzaju pelargonie, a w tym roku zrobiłam eksperyment – bo surfinie mi nie wychodziły – i posadziłam supertunie. One się bardzo sprawdzają na balkonie, posadziłam je na barierce, mam je też w środku – czyli od strony mieszkania. Mam także paproć, żurawkę i trawy. Mamy balkon, ale obstawiony tak, że nie ma na nim już miejsca.

p style="text-align: center;">

Balkonik jest niewielki, malutki – nie ma więc przestrzeni na to, żeby na przykład na nim siedzieć i spędzać wolny czas – jak to robią inni właściciele balkonów, którzy zgłosili się do naszego konkursu.

Szczególne znaczenie dla pani Teresy ma skalniak w skrzynce z górskimi kwiatami, który sama zrobiła.

– To moje oczko w głowie. Kocham góry i mam ich namiastkę na moim balkonie – opowiada pani Teresa.

Kwiaty to hobby naszej finalistki. Lubi kwiaty, przez trzydzieści lat uprawiała działkę. Jak mówi, nie tęskni za nią i nie czuje, że jej brakuje, ponieważ wiek nie pozwala pani Teresie na regularne dbanie o ogródek. Balkon w zupełności jej wystarcza.

– Uprawiałam nie tylko kwiaty, ale także warzywa, korzystałam z wielu nowości. Siedzę w tym temacie od dawna – tłumaczy. – Byłam bardzo zadowolona z tej działki.

Podkreśla, że reakcje jej bliskich i znajomych na widok pięknego balkonu są zawsze bardzo entuzjastyczne.

– Robią wielkie „wow” – śmieje się. – Siostrzenica, która nie mieszka w Polsce, mówi: „ciocia, ten balkon to ci zaraz odpadnie, już nie masz gdzie chodzić”.

Pani Teresa nie spodziewała się, że zostanie finalistką konkursu. Cieszy się z wyróżnienia.

– Już kiedyś syn mówił, żebym się zgłosiła. Zrobił to w tym roku i jestem bardzo zadowolona, że podjął taką decyzję. ©℗

Agata JANKOWSKA

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA