800-letnie cisy nowogardzkie objęte ochroną przyrody
Wojewódzki Komitet Ochrony Przyrody przystąpił do wydawania orzeczeń o uznaniu za pomniki przyrody wielkich i starych drzew rosnących w województwie szczecińskim.
Między innymi wydano orzeczenie chroniące przed zniszczeniem lub uszkodzeniem wspaniałe nowogardzkie cisy. 800-letnie te drzewa rosną w ogrodzie posesji ob. Pawła Looka w Nowogardzie.
Jeden z cisów posiada obwód 212 cm, pierścienicę (tj. średnicę na wysokości piersi człowieka) 47 cm i wysokość 12 m. Drugie drzewo jest oddalone od pierwszego okazu tylko o 3 m; jego obwód wynosi 168 cm, pierścienica 53,5 cm, a wysokość 10 m.
Warto zaznaczyć, że cisy są bardzo cennymi okazami ojczystej przyrody i wszystkie powinny być otoczone opieką i ochroną, i w żadnym wypadku nie niszczone.
W Szczecinie rosną piękne okazy cisów, np. na placu Lotnika i na Jasnych Błoniach.
„Kurier Szczeciński” z dnia 26 stycznia 1954 r.
Kelner musi dostawać pobory nie za sprzedaż wódki
Wchodząc do restauracji, nie interesujemy się współzawodnictwem kelnerów, a po prostu chcemy jak najszybciej otrzymać dobry, smaczny posiłek i niedrogo zań zapłacić. Spostrzegamy jednak, że siedzący obok przy przyzwoitej butelce wódki są obsługiwani przez kelnera na każde skinienie, a do nas kelner (usłyszawszy, że chcemy tylko zupę i drugie danie) jakoś nie zbliża się. (…)
Dotychczas kelnerzy otrzymują stałe pobory i premię za przekroczenie norm obrotu. Np. pobory kelnera wynoszą 1000 zł, a norma obrotów 20 000 zł. Jeżeli kelner wykona normę, otrzymuje 100 proc. poborów, jeżeli jej nie wyrobi, otrzymuje 90 proc. poborów, jeżeli ją przekroczy, otrzymuje 5 proc. premii od sumy przekraczającej normę.
Zrozumiemy teraz łatwo, dlaczego wielu z nas jest źle obsługiwanych. Kelner, którego zarobki uzależnione są wyłącznie od sumy obrotu, będzie skakał koło stolików zastawionych trunkami, a unikał „zła koniecznego” – jakim są zjadacze prostych obiadów. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 28 stycznia 1954 r.
Odbudowa mola w Międzyzdrojach
Jak już donosiliśmy, podczas potężnego sztormu w pierwszej dekadzie stycznia fale morskie silnie uszkodziły szereg obiektów plażowych w Międzyzdrojach, między innymi również i molo.
Ponieważ międzyzdrojskie molo należy do najbardziej charakterystycznych obiektów wczasowych w kąpielisku, zapadła już decyzja jego odbudowy. Inwestorem będzie Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Międzyzdrojach, które na ten cel otrzyma potrzebne kredyty. Przy pracach budowlanych zatrudnieni będą przede wszystkim cieśle, jest to bowiem – jak większość budowli tego typu – obiekt drewniany. (…)
Molo w Międzyzdrojach ma już kilkadziesiąt lat. W tym czasie zostało ono kilkakrotnie uszkodzone: m.in. w r. 1913 poważnie przez sztorm, a w r. 1928/9
część uległa zniszczeniu przez krę lodową. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 4 lutego 1954 r.
