Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Opinie Czytelników (22.10.2015)

Data publikacji: 22 października 2015 r. 12:03
Ostatnia aktualizacja: 22 października 2015 r. 12:03

- NIE rozumiem, dlaczego program telewizyjny, w którym spotkali się liderzy partii, media uparcie nazywają debatą. We wtorkowy wieczór nikt nie debatował! Politykom zadawano pytania niczym w teleturnieju, a ci odpowiadali. Większość odpowiedzi była nie na temat; na pewno nie mieliśmy do czynienia z debatą. 

* * *

- CORAZ bliższa jest nadzieja, że ten nieudolny rząd wreszcie odejdzie. Koalicja PO-PSL jest zdolna tylko do walki z kelnerami, rolnikami, do odbierania rodzicom dzieci. Pozostawi po sobie gruzy, gospodarkę w ruinie. Do tego chce także islamizować Polskę. Za to wszystko pani Kopacz otrzyma pewnie jakieś stanowisko w Unii Europejskiej...

* * *

- PRZEWIDUJE się, że frekwencja podczas niedzielnych wyborów wyniesie ok. 50 proc. Chciałbym przypomnieć, że zagłosowanie jest naszym wielkim przywilejem. Do wyborów po prostu trzeba iść, nawet wtedy, gdy uważamy, że nie ma kandydata, który idealnie by nam odpowiadał. Przypominam, że jeszcze całkiem niedawno nie mieliśmy takiej możliwości.

* * *

- NA placu Zamenhofa w Szczecinie szybko zabrano się do montowania Frygi, która kosztuje nas 200 tysięcy złotych. Nie rozumiem, dlaczego włodarze zdecydowali się wydać pieniądze, których przecież brakuje w budżecie na podstawowe potrzeby. Leczę się w centrum onkologicznym przy ul. Strzałowskiej i właściwie co tydzień dochodzi tam do awarii któregoś ze sprzętów medycznych. Za te 200 tys. złotych można coś naprawić, coś kupić. Ale lepiej wydać na kontrowersyjną rzeźbę.

* * *

- TO hańba dla Szczecina, że sprowadza się tutaj pomnik Fryderyka II i trąbi o tym w mediach jak o wielkim sukcesie. Chciałam przypomnieć, że od lipca 1945 nasze miasto jest polskie. A Fryderyk II? To on stoi za drugim rozbiorem Polski! Dziwię się dyrektorowi muzeum Lechowi Karwowskiemu, który twierdzi, że powrót posągu wpisuje się w odzyskiwanie historii. Wstyd!

* * *

- MYŚLĘ, że ci, którzy w wyborach prezydenckich zagłosowali na Pawła Kukiza, po wtorkowym wieczorze w końcu przejrzeli na oczy. Artysta nie ma nic konkretnego do zaoferowania Polsce, posługuje się tylko i wyłącznie sloganami, żadnych konkretów. A i jego zachowanie woła o pomstę do nieba. Nam nie potrzeba krzykaczy, tylko rozsądnych, wykształconych ludzi.

* * *

- NIE idę na wybory, gdyż nie widzę żadnego kandydata, który dysponowałby wielomiliardowym budżetem. A tyle potrzeba, by zaspokoić oczekiwania społeczne. Intuicja podpowiada mi, że  żaden przyszły premier nie jest w stanie wywiązać się z obietnic; gdy już dojdzie do władzy, stwierdzi, że nie mogło to się udać, bo nie spodziewał się, że stan państwa jest gorszy niż się można było tego spodziewać.

* * *

- W KOŃCU ktoś normalny pojawił się na scenie politycznej. Myślę oczywiście o Adrianie Zandbergu, liderze partii Razem. To ugrupowanie nie jest mi bliskie, mam zupełnie inne poglądy, ale doceniam, że w końcu ktoś potrafi normalnie się wypowiedzieć, ma dobrze przygotowany program i bierze za swoje słowa odpowiedzialność.

Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA