Maszyny do „błyskawicznych” napraw obuwia
W niedługim już czasie tylko około 19 minut trwać będzie przybicie zelówek i obcasów do butów oddanych do reperacji. Inne naprawy obuwia trwać mają jeszcze krócej. Stanie się to możliwe dzięki zastosowaniu nowoczesnych maszyn do naprawy obuwia. Do produkcji tych maszyn – agregatów wieloczynnościowych – przystąpiła jedyna w kraju wytwórnia maszyn i urządzeń dla przemysłu skórzanego – Wytwórnia Części Zamiennych w Radomiu. Obecnie dobiega końca budowa serii prototypowej, a w roku przyszłym dostarczonych zostanie do szewskich spółdzielni usługowych 50 zestawów maszyn.
„Kurier Szczeciński” z 15 października 1961 roku
Budki „niewidki” przeciw niesfornym kierowcom
Podobno im więcej wzdłuż szosy rozstawionych jest policjantów, tym mniej wypadków; automobiliści w pobliżu posterunku z reguły zmniejszają szybkość.
Niestety, nie sposób wystawić posterunki na wszystkich niebezpiecznych zakrętach i wzniesieniach. W Niemczech ustawiono wzdłuż szos przenośne plastykowe manekiny przystrojone w policyjne mundury. „Plastykowa policja” co kilka godzin zmienia miejsce swojego postoju. W jednym z departamentów Francji wzniesiono na próbę wzdłuż dróg budki dla policjantów zaopatrzone w szyby, przez które widać dobrze co się dzieje na zewnątrz budki, ale które są zupełnie nie przeźroczyste, gdy się patrzy na nie z zewnątrz. W ten sposób kierowca nigdy nie wie, czy w budce jest przedstawiciel porządku publicznego, czy też nie ma nikogo.
„Kurier Szczeciński” z 24 października 1961 roku
Nowe typy pralek automatycznych
Kielce PAP. Ponad 220 tys. pralek elektrycznych – popularnych „SHL-ek” wyprodukują w br. kieleckie zakłady. Dotychczas zakłady wykonały już około 180 tys. pralek, w tym kilkadziesiąt tysięcy sztuk pralek nowego typu.
Część pralek wyposażono w podgrzewacze elektryczne do wody, część zaś w automatyczne wyłączniki umożliwiające samoczynne wyłączenie pralki w określonym czasie. W końcu br. fabryka wypuści pierwsze pralki z dodatkowymi pompkami do usuwania wody.
Ostatnio przystąpiono do budowy prototypu pralki bębnowej, o automatycznym cyklu pracy.
„Kurier Szczeciński” z 24 października 1961 roku
„Błonie” całkowicie z części krajowych
Warszawa PAP. W grudniu br. zakłady mechaniczno-precyzyjne w Błoniu wykonają pierwszą, próbną partię (1 tys.) zegarków „Błonie” całkowicie z części krajowych. Obecnie na ukończeniu są prace związane z wykonaniem detali do mechanizmów zegarka. Obecnie fabryka produkuje jeszcze zegarki częściowo z części dostarczanych ze Związku Radzieckiego.
Zegarki produkowane w oparciu o części krajowe – na 16 kamieniach i z centralnym sekundnikiem – zaliczane będą do tzw. średniej klasy europejskiej. W przyszłości mają być produkowane zegarki antywstrząsowe oraz z kalendarzem.
Dotychczas fabryka w Błoniu wyprodukowała już ponad 145 tys. zegarków.
„Kurier Szczeciński” z 25 października 1961 roku
3 statki typu „Liberty” powiększą flotę PŻM
Przebywająca za granicą specjalna komisja PŻM, której zadaniem jest przeprowadzanie dalszych transakcji antyczarterowych, finalizuje nowe zakupy. Powiększą one flotę szczecińskiego armatora o trzy dalsze 10-tysięczniki typu „Liberty”.
Komisja przebywała w Grecji, Włoszech i Anglii. Przewiduje się, że zakupione statki podejmą niebawem służbę pod polską banderą jako s/s „Kopalnia Wujek”, s/s „Huta Zawiercie” i s/w „Kopalnia Barbara”.
„Kurier Szczeciński” z 26 października 1961 roku
Wystawę nagród warto obejrzeć
W sklepie muzycznym przy al. Niepodległości w pobliżu „Baru Extra” – PKO otworzyło wystawę nagród rzeczowych dla uczestników październikowego konkursu, którzy zadeklarowali, że w ciągu trzech miesięcy nie podejmą ze swej książeczki 300 zł. Losowanie na te nagrody odbędzie się w Szczecinie. Kto zaoszczędzone pieniądze zostawi na czwarty miesiąc, będzie miał szanse zdobycia za owe 300 zł samochodu. Losowanie na samochody odbędzie się w Warszawie.
„Kurier Szczeciński” z 27 października 1961 roku
Obrabował dziewczynkę
21 bm. ok. godz. 16 jakiś duży chłopak z blizną na twarzy dopadł z tyłu 10-letnią dziewczynkę, wyrwał jej z rąk dwa syfony i pieniądze, po czym umknął w ulicę Poniatowskiego. Jeśli ktoś widział ten fakt i zna młodego opryszka, proszony jest o powiadomienie matki dziewczynki, p. W. K. zamieszkałej przy ul. Mickiewicza. A może tę notatkę przeczytają rodzice chłopca i zwrócą syfony?
„Kurier Szczeciński” z 27 października 1961 roku
Jeziora – Słoneczne i Rusałka i inne zarybione karpiem
W fosach i kanałach Odry we Wrocławiu pełno jest dorodnych okazów karpia. Ryby te otoczone są troskliwą opieką mieszkańców, a prze wszystkim młodzieży szkolnej tego miasta. Znany jest też sentyment warszawiaków wystających godzinami na brzegach zarybionego karpiem jeziorka przy pałacu łazienkowskim i podziwiających zręczność, z jaką ryby wyłapują kawałki bułki rzucane do wody.
Natomiast szczeciniacy będą teraz mogli urządzać spacery nad jeziorka Słoneczne i Rusałka, gdzie w poniedziałek wpuszczono ok. 300 kg narybku karpia. Zarówno Centrala Rybna oraz Zarząd Nabrzeży Miejskich i Melioracji, postanowiły zarybić tytułem próby szereg zbiorników wodnych w rejonie Szczecina. Jak zapewniają fachowcy z CR, za rok, każdy z 750 małych karpików osiągnie ok. 1,5 kg wagi i znajdzie się w sprzedaży w szczecińskich sklepach.
„Kurier Szczeciński” z 28 października 1961 roku
Drzetowo prosi o budkę telefoniczną
Mieszkańcy Drzetowa mają oczywiście różne kłopoty, większe i mniejsze. Tym razem zwracają się za pośrednictwem „Kuriera” o zainstalowanie w Drzetowie budki telefonicznej z automatem. Czy tak bardzo jest tam potrzebna, nie wiemy. Pozostawiamy to pod rozwagę Rejonowego Urzędu Telefonicznego.
„Kurier Szczeciński” z 7 listopada 1961 roku