Dzięki odbudowie nabrzeża – obniżka kosztów własnych w Skolwinie
Załoga szczecińskiej papierni w Skolwinie postanowiła dostosować posiadane na własnym terenie nabrzeże Odry do wyładunku statków przywożących tzw. papierówkę. Wskutek zdewastowania tego nabrzeża podczas działań wojennych i niemożności jego użytkowania, drzewo do papierni dowożone było z portu transportem kolejowym, co powodowało zwyżkę kosztów i konieczność podwójnego przeładunku.
W pierwszym etapie załoga papierni wyremontowała część nabrzeża o długości 70 m, do do którego od listopada ub.r. przybijają statki z drzewem. Tam też rozpoczęto pierwsze wyładunki importowanej „papierówki” fińskiej.
Ponieważ w 1958 roku papiernia okolo 80 proc. surowca ma otrzymać z importu, wyremontowanie części nabrzeża i jego uruchomienie jest wielkim sukcesem załogi. Już obecnie uzyskano poważną obniżkę kosztów własnych.
„Kurier Szczeciński” z 14 lutego 1958 r.
Pasjonujące odkrycie
Nurkowie marynarki francuskiej odnaleźli zupełnie przypadkowo w pobliżu Tulonu na głębokości 60 metrów stary statek „De Grasse”, opatrzony jeszcze wodnym kołem. „De Grasse” zatonął w 1851 r. podczas podróży z Włoch, kiedy wiózł niezwykle bogate prezenty dla królowej Euger.
Obecnie nurkowie badają wrak, starając się odnaleźć kufer, w którym prócz wielu cennych przedmiotów schowano 1150 złotych ludwików.
„Kurier Szczeciński” z 15 lutego 1958 r.