– Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdza w Urzędzie Marszałkowskim, czy publiczne pieniądze zostały właściwie wydane, tymczasem ja proponuję, by następnym w kolejce do kontroli był Urząd Miasta Szczecina. W ostatnich latach zafundowano nam bowiem tyle kiepskich inwestycji, które oczywiście kosztowały dużo drożej niż zakładały plany, że na sto procent dochodziło tu do marnotrawstwa publicznych pieniędzy.
* * *
– Szczecin jest od paru lat miastem ułomnym, by nie powiedzieć dosadniej. Zlikwidowano nam tu wszelki przemysł, zniszczono wszystko, co dawało ludziom pracę i dochody. Powyprowadzały się od nas wszystkie centrale ważnych instytucji. Dlaczego wtedy nie inicjowano Komitetów Obrony Demokracji? Czy to, że zburzono nam stocznię – największy zakład w regionie, było zgodne ze standardami demokratycznymi? Czy deprecjonowanie naszego miasta na rzecz Trójmiasta, Poznania było demokratyczne? W Szczecinie jest taki marazm, taka prowincja, że nawet pendolino do nas nie dojeżdża. Ja ratunku dla naszego miasta już nie widzę.
* * *
– Strefa płatnego parkowania ma się rozszerzyć, bo ponoć mieszkańcy Szczecina sami o to proszą, gdyż nie mają miejsc do postawienia swoich aut. Tymczasem, jeśli mnie pamięć nie myli, gdy powstawała strefa, w uchwale Rady Miasta zapisano, że część pieniędzy z opłat za parkowanie ma być przeznaczana na budowę podziemnych parkingów. Czy kiedykolwiek się takowych w Szczecinie doczekamy? Bardzo wątpię! Dziwi mnie jednak, że Komisja Rewizyjna nie widzi problemu i nie kontroluje, na co tak naprawdę idą środki z SPP.
* * *
– Ja również dołączam się do głosu Czytelniczki, która w opiniach pyta, który ekonomista skroiłby budżet domowy z pensji 1500 złotych, kiedy sam czynsz wynosi 1000 złotych. Ja również płacę tyle za mieszkanie z zasobów komunalnych i boję się, że kolejna podwyżka dla najemców przygotowywana przez Zarząd Miasta od stycznia 2017 spowoduje, że naprawdę nie będą miała za co żyć. Na emigrację już się nie udam, bo mam ponad 50 lat. Na dodatkową pracę nie mam już siły. Co mi pozostanie? Dziś moje myśli są czarne… Błagam was miejscy radni, nie podwyższajcie nam już czynszów! Nie skazujcie ludzi na tak podłe, biedne życie!
* * *
– GDY czytam o poczynaniach byłego prezydenta i byłego dyrektora ZWiK Beniamina Chochulskiego, to mi tylko ciśnienie rośnie! Jak można było sobie zrobić z publicznej instytucji prywatny folwark? Tam przywileje, a nam coraz wyższe ceny za wodę – to jest skandal!
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.