Pierwszy poważny sprawdzian przeszła kładka pieszo-rowerowa nad ulicą Struga w Szczecinie. Zanim będą z niej mogli skorzystać piesi i rowerzyści, sprawdziła ją grupa testerów. Zastosowali podskoki, przysiady i grupowe marsze.
- To dynamiczne testy wytrzymałości - opisuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji. - Ich scenariusz zakładał symulowanie realnych sytuacji, z jakimi spotyka się konstrukcja w codziennym użytkowaniu. Do akcji wkroczyły grupy ochotników, które... chodziły, biegały, podskakiwały i wykonywały przysiady – zarówno w rytmie swobodnym, jak i synchronicznym. Wszystko odbywało się w różnych konfiguracjach – od trzech do piętnastu osób – i z kontrolowaną prędkością.
W czasie testów inżynierowie monitorowali zachowanie kładki przy pomocy akcelerometrów o wysokiej czułości (dokładność do 0,01 m/s²), dzięki którym możliwe było precyzyjne określenie m.in. częstotliwości drgań własnych i poziomu tłumienia. Między próbami konstrukcja musiała się całkowicie „uspokoić” – drgania z poprzedniego testu musiały całkowicie zaniknąć, zanim rozpoczęto kolejny.
Dynamiczne próby obciążeniowe to jeden z ostatnich etapów budowy nowej kładki. Tego typu testy nie tylko pozwalają sprawdzić zachowanie konstrukcji w warunkach zbliżonych do codziennego użytkowania, ale są też wyraźnym znakiem, że inwestycja zbliża się do finału.
Przypomnijmy - kładka zlokalizowana jest pomiędzy ul. Iwaszkiewicza i Outlet Parkiem. Realizacją inwestycji (powstaje w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2022) zajmuje się firma PORR S.A. Koszt prac to ponad 7,6 mln zł brutto. Finał robót przewidziany jest na koniec maja.
(K)
Film: Szczecińskie Inwestycje Miejskie