Trwające od połowy sierpnia na Rynku Nowym w Szczecinie prace architektoniczno-archeologiczne odsłoniły fragmenty kościoła św. Mikołaja, datowane na wiek XIII. To przełomowe odkrycie, ponieważ naukowcy spodziewali się odnaleźć relikty kościoła z XIV wieku, a odnaleźli starsze o niemal 100 lat.
O odkryciu wypowiada się miejski konserwator zabytków, Michał Dębowski.
- Archeolodzy dokopali się do fundamentów kościoła z XIII wieku – mówi. - W 1243 roku szczeciński książę Barnim I nadał patronat nad kościołem i parafią świętego Mikołaja cysterkom z pobliskiego klasztoru pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Zaraz po fundacji rozpoczęła się realizacja budynku, którego fundamenty dotrwały do naszych czasów.
Jak informuje Sylwia Cyza-Słomska z biura prasowego Urzędu Miasta odkryty fragment to ściana ze służkami, czyli cienkimi kolumienkami, które zdobią filar podtrzymujący dawniej sklepienie. Ustawione są one na bazach wykonanych z cegieł pokrytych glazurą i ozdobionych charakterystyczni motywami liści zwanych „żabkami”.
- Forma tego detalu architektonicznego wskazuje niezbicie, że został on wykonany najpóźniej około połowy XIII wieku - informuje Michał Dębowski.
To odkrycie, jak twierdzi miejski konserwator, znacząco zmieni stan wiedzy o historii miasta i początkach funkcjonowania kościoła św. Mikołaja. Cenne znaleziska zostaną zabezpieczone i zinwentaryzowane, a po zakończeniu prac umieszczone na Podzamczu tak, aby mogli oglądać je mieszkańcy i turyści.
Archeolodzy pracują na terenie parkingu i części ulicy Panieńskiej od dwóch tygodni. Zgodnie z planem, mają oni skończyć prace do połowy października, natomiast raport i ustalenia tych prac mają być gotowe do końca 2022 roku.
Pracami zajmuje się obecnie firma INVEST CW. Wykopaliska mają zakończyć się również ustaleniami badawczymi oraz sprawozdaniem z prowadzonych działań. Miasto chce, aby relikty świątyni zostały tak wyeksponowane, aby przywrócić historyczną funkcję placu. Taka praktyka nie jest nowością i pojawia się już w innych miastach Polski, gdzie ruiny starych budowli pozostają odkryte i nienaruszone. Oznacza to, że zabytki nie zostają na siłę odbudowane, ale że zachowany zostaje „oryginalny” i historyczny stan znalezisk. Ruiny stają się częścią krajobrazu: rynków lub staromiejskich ulic. Przywrócenie zabytkowych elementów szczecińskiego rynku ma być w założeniu estetyczne i funkcjonalne.©℗
(aj)