Niepokonany od początku sezonu siatkarki Grupy Azoty Chemik Police rozpoczną w środę walkę o awans do ćwierćfinału europejskiego CEV Cup. Pierwszy pojedynek 1/8 finału z hiszpańskim Sanaya Libby's La Laguna podopieczne trenera Ferhata Akbasa rozegrają w Policach (godz. 18), rewanż za dwa tygodnie na słonecznej Teneryfie.
Rywalizację w CEV Cup Chemik rozpoczął od szlagierowych pojedynków z tureckim Galatasaray Stambuł. Policzanki oba mecze rozstrzygnęły na swoją korzyść. Inauguracyjny pucharowy pojedynek w szczecińskiej Netto Arenie wygrany 3:1 obejrzało ponad 4 tysiące kibiców. Tym razem klub zdecydował, że pucharowa rywalizacja z Sanaya Libby's odbędzie się w Policach, w hali w której Chemik rozgrywa swoje mecze ligowe. Spotkanie obejrzy maksymalnie 1200 kibiców, a wejściówek na mecz już praktycznie nie ma.
- Zadecydowały względy organizacyjne i finansowe. Zespół hiszpański nie jest na tyle atrakcyjnym przeciwnikiem, aby przyciągnąć na trybuny 4 tysiące kibiców. Naszym zdaniem trudno byłoby nawet w połowie wypełnić Netto Arenę, której wynajęcie ciągle jest wielokrotnie droższe niż hali w Policach. Ponadto w Policach, z racji rozgrywania tu spotkań ligowych, zdecydowanie łatwiej zorganizować nam takie wydarzenie. Przeglądając naszą drabinkę w Pucharze CEV najbliższym mecz, którym możemy zagrać w Netto Arenie to półfinał z francuskim Volero Le Cannet. Zespół prowadzi były trener Developresu i Trefla Sopot Lorenzo Micelli. Oczywiście ewentualny finał też chcielibyśmy zagrać w Szczecinie. Rezerwacje terminów już wstępnie zostały dokonane - tłumaczył niedawno dyrektor zarządzający Grupy Azoty Chemik Radosław Anioł.
Środowy rywal nie jet faktycznie klasowym zespołem. Regularnie występuje wprawdzie w europejskich pucharach, ale nigdy nie osiągnął nic poza drugą rundą. Tegoroczną edycję CEV Cup Sanaya Libby's La Laguna rozpoczęła od dwóch wygranych z Albańskim Partizanem Tirana.
Dla siatkarek Chemika mecz z Sanaya Libby's będzie drugim oficjalnym pojedynkiem w 2020 roku. Przed kilkoma dniami policzanki, po miesięcznej przerwie, wznowiły rozgrywki Ligi Siatkówki Kobiet pokonując we Wrocławiu miejscowy Volley 3:0. W styczniu policzanki rozegrały też cztery sparingi wygrywając dwukrotnie z niemieckim Dresdener, Pałacem Bydgoszcz i PTPS Piłą.
Co ważniejsze jednak do pojedynku z Hiszpankami Chemik przystąpi jako zespół niepokonany od czterech miesięcy w oficjalnych rozgrywkach. Zwycięska passa Chemik rozpoczęła się od wygrania Superpucharu z ŁKS Łódź. W LSK ekipa z Polic wygrał czternaście kolejnych spotkań, a w dwóch meczach Pucharu CEV okazała się lepsza od Galatasaray Stambuł.
(woj)
Fot. Ryszard Pakieser