Niedziela, 17 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (9.01-10.02.1955)

Data publikacji: 30 maja 2021 r. 21:44
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:14
Zapisane w „Kurierze” (9.01-10.02.1955)
 

Czy pies może pomagać w remoncie?

W ubiegłym roku w Szczecinie zarejestrowano 3043 psy. Podatek roczny od jednego psa wynosi 60 zł.

Wpływy z tego źródła pozwoliły Prezydium MRN na (dosłownie!) załatanie niejednej dziury, chociażby w remontowanych mieszkaniach. Bo na ten cel przeznaczono dochody z podatków od psów.

Wpływy podatkowe za psy byłyby znacznie większe, gdyby komitety blokowe i administratorzy pomagali w rejestracji.

Szczecinianie bowiem lubią psy, ale nie lubią ich rejestrować.

„Kurier Szczeciński” z dnia 9 stycznia 1955 r.

Przywrócić system sprzedaży na talony

W związku ze znacznym zwiększeniem dostaw radioaparatów rozpoczęto ich sprzedaż na zasadzie wolnorynkowej. Jedak mimo dużych ilości aparatów, jakie nadchodzą do sklepów – jest ich wciąż jeszcze za mało. Dowodzą tego sceny jakie odbywają się w sklepach w dniu sprzedaży. Naporowi publiczności nie są nawet w stanie stawić oporu trzej milicjanci, jak to było ostatnio w sklepie MHD nr 364 przy al. Wojska Polskiego nr 48.

Kierownik tego sklepu powiedział przedstawicielowi „Kuriera”:

– Całymi dniami okupują sklep amatorzy radioaparatów. Niektórzy są tak wytrwali, że stoją od godz. 3 w nocy. Mam poważne wątpliwości, czy ludzie ci pracują, bo przecież świat pracy nie dysponuje taką ilością czasu.

W dniu sprzedaży natłok był tak duży, że zniszczono w sklepach kaloryfery oraz instalację świetlną. Nie ma żadnej gwarancji, czy te radioaparaty są nabywane przez ludzi, którzy nie mają radia czy przez spekulantów. Bywały wypadki, że radioaparat sprzedawano natychmiast po wyjściu ze sklepu oczywiście z „zarobkiem”.

Czy w celu ukrócenia spekulacji radioaparatami nie należałoby na razie jeszcze powrócić do starego systemu sprzedaży na listy zakładów pracy, zatwierdzane każdorazowo przez WRZZ i wydział handlu WRN?

„Kurier Szczeciński” z dnia 29 stycznia 1955 r.

Wzrośnie liczba dzieci w szczecińskich szkołach

Jeszcze ostrzej niż w ubiegłym roku staje przed czynnikami odpowiedzialnymi za szczecińskie szkolnictwo sprawa miejsc w szkołach dla nowej fali pierwszoroczniaków. Ostrzej, bo Szczecin słynie z tego, że jest w Polsce miastem o najwyższym przyroście naturalnym. Przyrost ten stawia szczecińskiemu szkolnictwu nowe zadania.

W szkołach podstawowych w Szczecinie uczy się obecnie 19 tys. dzieci. Od września (nowy rok szkolny) liczba ta wzrośnie do 24 tysięcy. W związku z tym zastosowany od ubiegłego roku układ nauczania na dwie zmiany będzie musiał być wprowadzony od września do wszystkich szkół.

Ale i to nie rozwiąże trudności. Wyłania się konieczność odzyskania zabudowań szkolnych. (…)

Dopiero w bieżącym roku rozpocznie się w Szczecinie budowa trzech nowych gmachów szkolnych (na rogu ul. Małkowskiego i Królowej Jadwigi dla przeszło 1000 dzieci, na Golęcinie dla 600 dzieci i na Gumieńcach dla 430 dzieci), ale oddanie ich do użytku nastąpi nie wcześniej jak w 1956/1957 roku. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 10 lutego 1955 r.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA