W naszym mieście największy w Polsce areał zieleńców
Jak pokrótce donosiliśmy, w Szczecinie odbędzie się dniach 6 – 8 lipca ogólnopolska narada dotycząca zarządzania lasami komunalnymi. Warto więc przy okazji nadmienić, że gospodarz konferencji – Zarząd Zieleni Miejskiej – administruje największym w kraju areałem terenów zielonych o pow. około 3350 hektarów.
„Płuca Szczecina” obejmują parki (153 ha), zieleńce, skwery i rabaty (426 ha), lasy komunalne (2.465 ha), gospodarstwa ogrodnicze (blisko 100 ha) i cmentarze (ponad 180 ha).
W Szczecinie mamy ponad 140 zieleńców i rabatów. Co roku wysadza się na nich około 275 tys. sztuk roślin. Cmentarz Centralny jest uważany za jeden z największych i najładniejszych w Europie, rosną w nim rzadkie gatunki drzew alejowych, nadając całości charakter parku. Gospodarstwa ogrodnicze: Klęskowo, Sławówko, Pomorzany, Centralne Świerczewo i Krzekowo dysponują inspektami pokrytymi 13 tys. m kw. szkła. Prowadzi się tu na dużą skalę produkcję roślin dekoracyjnych i doniczkowych a także wczesnych warzyw.
Szczeciński Zarząd Zieleni Miejskiej jest przedsiębiorstwem dochodowym: w ubiegłym roku osiągnął zysk w wysokości 683 tys. złotych.
„Kurier Szczeciński” z 6 lipca 1960 r.
Pomysł godny naśladowania
W hallu warszawskiego gmachu NOT – jak podaje Express Wieczorny – umieszczono tablicę, na której codziennie są wiadomości o dzieciach, które przebywają na koloniach. Zwykły tekst: Wszystkie dzieci zdrowe. Pogodnie, lecz chłodno. Wczoraj odbyła się wycieczka”. Poniżej kilka słów o aktualnym menu.
Pomysł godny naśladowania. W szczecińskich zakładach pracy, które zorganizowały kolonie dla dzieci swych pracowników, warto to również wprowadzić. Uznanie i wdzięczność rodziców – zapewniona.
„Kurier Szczeciński” z 7 lipca 1960 r.
Jedna z największych w kraju elektrowni gotowa do pracy
Codziennie w okresie jesiennym odczuwa się braki w dostawie prądu. Zasoby energii elektrycznej kraju nie są jeszcze dostateczne. W związku z tym, terminowe zakończenie odbudowy największej w naszym województwie Elektrowni „Pomorzany”, ma duże znaczenie.
Odwiedziliśmy elektrownię kilka dni temu. Większość załogi jest zajęta przy próbach pracy nowoczesnego kotła typu „Benson”. Pracuje już kocioł pomocniczy i stacja demineralizacji wody, oraz kończy się montaż innych urządzeń.
Kierownik rozruchu Elektrowni inż. Szumiata zapewnia, że termin 31 lipca będzie przez ambitną załogę dotrzymany.
Po uruchomieniu (na jesieni) drugiego turbozespołu, Elektrownia produkować będzie prąd o mocy 120 megawatów.
Dla przykładu podajemy, że gdyby z elektrowni pomorzańskiej korzystało jedynie województwo szczecińskie – co jest oczywiście niemożliwe – to moc 120 megawatów wystarczyłaby w zupełności na jego potrzeby.
„Kurier Szczeciński” z 13 lipca 1960 r.
