„Telimena” w stroju plażowym
Po dość długiej nieobecności „Telimena” ukazała się w „13 Muzach” w strojach wiosenno-letnich. Było ich dużo i bardzo różne, od najmodniejszych skórzanych płaszczy począwszy, na sukniach cocktailowych skończywszy.
Większych rewelacji nie było prócz tego, że modelki po raz pierwszy zaprezentowały telimenowskie stroje plażowe.
Widzów było sporo, zwłaszcza panów.
„Kurier Szczeciński” z 3 czerwca 1961 roku
Łaźnia na kolorowo
Ściany zabudowań Łaźni Miejskiej na Starym Mieście przestaną niedługo straszyć szarością i szczerbami cegieł wyglądających spod opadającego tynku. Część elewacji zewnętrznych pokryła już świeża farba. Kolory tynków są dostosowane do barwnego otoczenia nowych domów „Starówki”. Roboty malarskie mają zakończyć się 15 czerwca.
W przyszłym roku nastąpi gruntowny remont pomieszczeń wewnętrznych.
„Kurier Szczeciński” z 4 czerwca 1961 roku
Nowe osiedla spółdzielcze
Tereny w rejonie ulic 1 Maja, Kadłubka, Niemcewicza, Bożeny oraz Emilii Plater zostały przeznaczone na budownictwo spółdzielcze. W niedługim czasie rozpocznie się tam budowa nowych bloków. Na cele te zostały przeznaczone dotacje z funduszów zakładowych poszczególnych przedsiębiorstw. Zabiegający o mieszkania zobowiązani są wnieść również swój wkład. Ponieważ jest to poważniejsza kwota, którą trzeba gromadzić czas dłuższy, zakłady pracy zostały zobowiązane do organizowania we własnym zakresie oszczędzania na książeczkach PKO. Oszczędzanie w takiej formie zorganizowali już kolejarze, pocztowcy, częściowo również budowlani.
„Kurier Szczeciński” z 4 czerwca 1961 roku
Telewizor dla dzieci
Po projektorku „Bajka”, który zdobył dużą popularność, Łódzkie Zakłady Kinotechniczne szykują dla dzieci nową niespodziankę. Jest to estetycznie wykonany telewizorek z ekranem o wymiarach 100 × 130 mm, na którym pojawiają się ruchome obrazy.
Obraz powstający na ekranie telewizora jest rzutowany przez obiektywy ze specjalnej taśmy filmowej.
„Kurier Szczeciński” z 6 czerwca 1961 roku
Nadmorski ośrodek campingowy dla marynarzy
Pragnąc umożliwić swym załogom jak najszersze korzystanie z wczasów, Rada Zakładowa przy PŻM zajęła się energicznie utworzeniem dla szczecińskich marynarzy i ich rodzin, ośrodka campingowego w Pogorzelicach. Ośrodek na razie będzie się składał z 10 domków campingowych.
Załogi szczecińskiego armatora mają wprawdzie, poza skierowaniami wczasowymi FWP możliwość wypoczywania w ośrodkach będących m.in. do ich dyspozycji w Świeradowie i Szklarskiej Porębie, jednak w okresie wzmożonych urlopów ze skierowaniami zwykle nie jest najlepiej.
„Kurier Szczeciński” z 6 czerwca 1961 roku
Mydło-szczotka
W Ameryce rozpoczęto reklamę mydła, które w swym wnętrzu kryje „szczotkę”. Na zewnątrz wystaje szczecina, a ponieważ na całej swej długości jest ponacinana, przeto w miarę kurczenia się mydła maleje i ona. Mydło przez czas ma zatem szczecinę niczym szczoteczka do mycia. Mydło takie nie wyślizguje się z rąk, a co najważniejsze oszczędza czas, gdyż dwie czynności (namydlanie szczotki i szorowanie ciała) łączy w jedną.
„Kurier Szczeciński” z 6 czerwca 1961 roku
Lody „Calypso” w Szczecinie dopiero w 1963 roku
Lody typu „Calypso” wyrabiane dotychczas tylko w Gdańsku będziemy mieli w Szczecinie dopiero w 1963 r., kiedy to spółdzielnia mleczarska otrzyma duńską maszynę „Gramma”, wyrabiającą rocznie 3 tys. ton lodów (obecnie wyrabiamy 300 ton).
Tak zwiększona produkcja pozwoli na uraczenie tym smakołykiem nie tylko mieszkańców Szczecina i województwa, ale także sąsiadów Zielonogórzan.
„Kurier Szczeciński” z 7 czerwca 1961 roku
Tworzywa sztuczne wtargnęły do „Włókien”
Dla potanienia kosztów eksploatacji maszyn Szczecińskie Biuro Projektów Włókien Sztucznych postanowiło niektóre części maszyn włókienniczych zastąpić tworzywami sztucznymi. Próby przeprowadzanie są w Szczecińskich Zakładach Włókien Sztucznych.
„Kurier Szczeciński” z 8 czerwca 1961 roku
Gdzie ławki?
Koło kina „Żeglarz” na Golęcinie jest park. Kiedyś były w nim ławeczki, na których mogli spocząć i spacerujący po parku, i widzowie oczekujący rozpoczęcia seansu.
W tym roku ławek nie ma, z czego mieszkańcy Golęcina są bardzo niezadowoleni, a my dziwimy się, że nie zdążono ich jeszcze ustawić.
„Kurier Szczeciński” z 8 czerwca 1961 roku
Spór trwa – a pieczywa rano brak
Mieszkańcy Szczecina często skarżą się na zbyt późne dostarczanie do sklepów pieczywa i mleka, w związku z czym pomiędzy klientami a personelem sklepowym wynikają nieporozumienia. Dyrekcja Przedsiębiorstwa „Pieczywo – Nabiał”, poinformowała nas, że za opóźnienia winę ponoszą Szczecińskie Zakłady Przemysłu Piekarniczego i Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska.
A więc jeszcze raz brak porozumienia pomiędzy przedsiębiorstwami handlowymi, bije w klienta, który nie może zakupić mleka czy chleba przed wyjściem do pracy.
„Kurier Szczeciński” z 8 czerwca 1961 roku
Porządkowanie wysypisk
Na Tamie Pomorzańskiej pracują spychacze przy porządkowaniu sterty śmieci i gruzu. Szczecin ogółem posiada 5 dużych wysypisk. Ponieważ obliczono, że na wysypiska przy ul. Świętojańskiej można będzie wywieźć jeszcze tylko 30 tys. m sześc. śmieci a pojemność pozostałych, jest również ograniczona, postanowiono wyszukać miejsce pod nowe wysypisko miejskie.
„Kurier Szczeciński” z 9 czerwca 1961 roku
