4 500 pasiek w woj. szczecińskim
W roku bieżącym rolnicy województwa szczecińskiego założyli około 940 nowych pasiek, co zwiększyło ich ogólną liczbę do blisko 4 500.
Największa ilość nowych pasiek powstała w powiatach: Szczecin, Stargard i Gryfino. M.in. w spółdzielni produkcyjnej Chlebówko, powiat Stargard, założona została pasieka licząca 66 uli. Wielką pasiekę, składającą się ze 110 uli, założył PGR Warszyn. Dzięki dobrej pracy kierownika tej pasieki, Guzika, z każdego ula uzyskano w tym roku średnio 30 kg miodu.
„Kurier Szczeciński” z dnia 19 listopada 1953 r.
Skocznia i stok slalomowy na Golęcinie
Sporty zimowe nie miały w Szczecinie specjalnych okazji do szerokiego rozwoju. Jeszcze do roku ubiegłego zima w wydaniu szczecińskim to mieszanina błota ze śniegiem, mrozu jak na lekarstwo. Po raz pierwszy w minionym sezonie spadł większy śnieg, który utrzymywał się dość długo. (…)
Zwróciliśmy się do znanego narciarza – biegacza Bryły z ZPS-u z prośbą o zdradzenie przed czytelnikami planów jedynej, czynnej w naszym mieście sekcji narciarskiej.
– Nie trzeba jechać do Zakopanego – mówi Bryła – aby w pełni użyć śniegu i nart. U nas w Szczecinie mamy wspaniałe tereny, na których można śmiało uprawiać wszystkie niemal konkurencje narciarskie. Dla biegaczy rajem jest park Kasprowicza i Lasek Arkoński. Trasy na tym terenie mają wszystkie wymagane dla biegów płaskich warunki – wzniesienia, zjazdy itp.
Skoczkowie nie mieli dotychczas okazji do próbowania swoich sił na miejscu z braku skoczni. I tej bolączce chcemy zaradzić. Projektujemy budowę treningowej skoczni na jednym ze stoków w Golęcinie. Oglądaliśmy już miejsce i według naszych obliczeń, będzie można skakać na nowej skoczni do 15 metrów.
Na stokach golęcińskich chcemy urządzić stok slalomowy – odpowiedniego miejsca jest tam dosyć. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 1 grudnia 1953 r.
Tor saneczkowy – „Kopciuszek” wśród obiektów sportowych
O tym, że w Szczecinie jest piękny tor saneczkowy długości blisko 1000 m, wie niewielu mieszkańców naszego miasta. O tym, że wymaga on tylko nieznacznego remontu i pracy przygotowawczej – też wie niewielu. A szkoda. (…)
Dzieci i młodzież chcą jeździć na saneczkach, które dają im wiele radości (bodaj czy nie są najdostępniejszym sportem zimowym). W każdym razie zainteresowanie saneczkami jest olbrzymie.
Trzeba aby „dzikie” tory saneczkowe zniknęły, a cała młodzież przeniosła się do Lasku Arkońskiego, gdzie czeka na nią najprawdziwszy wspaniały tor. I blisko bo zaledwie 300 m od krańcowego przystanku „3” (na prawo od głównego wejścia na stadion „Gwardii”, i otoczenie (piękny, sosnowy las) z pewnością zdrowsze niż w centrum miasta. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 12 grudnia 1953 r.