Szklanek podobno będzie więcej
Centralne rozdzielniki przewidujące do niedawna dla Szczecina po 1 szklance rocznie na głowę mają w tym roku zwiększyć się poważnie i – jak zapewniają handlowcy – w sklepach „nie powinno” szklanek zabraknąć.
Pocieszające są też wieści, że zakłady przemysłu szklarskiego „Hortensja” w Piotrkowie mają radykalnie zwiększyć produkcję szklanek i kieliszków. Równocześnie rozpoczęto tamże produkcję efektownych, tanich wazonów i popielniczek z czarnego szkła, fantazyjnie zdobionych przędzą, bądź tkaniną z włókna sztucznego.
Jeszcze w tym roku „Hortensja” zamierza zdobić w ten sposób także inne wyroby z kolorowego szkła, a nawet szklanki.
A więc handlowcy Szczecina, postarajcie się, aby wyroby „Hortensji” trafiły do naszych sklepów.
„Kurier Szczeciński” z 15 stycznia 1959 r.
Tu Telewizja Szczecin
Według informacji kierownika Wydziału Kultury Woj. RN – Jerzego Krygiera, jeszcze w tym roku Szczecin otrzyma własną nadawczą stację telewizyjną. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pierwszy program telewizyjny ze Szczecina nadany zostanie w dniu 1 sierpnia 1959 roku.
„Kurier Szczeciński” z 21 stycznia 1959 r.
Brak wirówek, więc… masło z pralek
Elektryczne pralki są atrakcyjne nie tylko w miastach. Wieś jest również bardzo chłonna na tego rodzaju sprzęt. Chłopi poprzez swoje kółka rolnicze i inne zrzeszenia domagają się zwiększenia przydziału pralek. Uzasadniają oni swoje stanowisko faktem, że w powiatach brak wirówek, a pralki zastępują je wyśmienicie. Można w nich bez najmniejszego wysiłku zrobić masło.
Byle tylko nie na zmianę, raz bielizna raz śmietana.
„Kurier Szczeciński” z 22 stycznia 1959 r.