Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (14.12.1952-10.01.1953)

Data publikacji: 26 lutego 2021 r. 23:07
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:14
Zapisane w „Kurierze” (14.12.1952-10.01.1953)
 

Od jutra więcej mleka otrzymają mieszkańcy Szczecina

Od godz. 17 do 1 w nocy trwa zbiórka mleka z dworca do Miejskich Zakładów Mleczarskich – a już o 3 pierwsze platformy naładowane bańkami zjeżdżają na ul. Jagiellońską. Do 5.30 sklepy mleczarskie MHD, a do 4 – wzorcowe mleczarnie Przedsiębiorstwa Detali i Barów Mlecznych, zaopatrywane są w produkt.

Choć ciemno na dworze, przed placówkami sprzedaży zaczynają tworzyć się kolejki. Ludzie narzekają: zimno, mleka dla wszystkich nie wystarcza.

Konsumpcja mleka jest obecnie znacznie większa niż przed 1939 r. W samym Szczecinie około 25 proc. ilości przeznaczonej dla miasta idzie do żłobków, przedszkoli, dla robotników przemysłu, dla szpitali. W stosunku do 1947 r. mieszkańcy Szczecina kupują 5 razy więcej mleka. (…)

Władze centralne, znając sytuację na rynku mleczarskim Szczecina, obiecały pomóc w zaopatrzeniu mieszkańców.

Już od poniedziałku będziemy otrzymywali znaczne ilości mleka z województw koszalińskiego i zielonogórskiego. Jednocześnie zwalcza się niedociągnięcia w skupie. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 14 grudnia 1952 r.

Pierwsze osiągnięcia szczecińskich agrobiologów

Czytelnicy „Kuriera” przypominają sobie zapewne, co pisaliśmy o pierwszych doświadczeniach jedynej na Pomorzu Zachodnim stacji agrobiologicznej zwanej Ośrodkiem Rolnym PGR Północ w Szczecinie. (…)

Pierwszym sukcesem ośrodka są wyprodukowane w zespole PGR Gumieńce nasiona kapusty. Doświadczenia Szczecina zezwolą na produkcję nasion kapusty w skali ogólnopolskiej w sposób przyspieszony, z zużyciem znacznie zmniejszonej ilości robocizny.

Drugim ukończonym już, ciekawym eksperymentem było zastosowanie radzieckiego systemu uprawy łąk siewami pasowymi i rzędowymi. Poletka doświadczalne dowiodły, że sianie w rzędach i pasach oraz specjalny układ roślin dają wyższe plony niż siew rzutowy. (…)

Następnego doświadczenia dokonano ze specjalną instalacją świetlną w szklarniach, wpływającą na wzrost owoców i więcej niż siedmiokrotnie zmniejszającą zużycie prądu. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 24 grudnia 1952 r.

Pierwszy statek z Morza Barentsa w Świnoujściu

Po 40 dniach połowów przerywanych częstymi sztormami przybył z Morza Barentsa do Bazy Rybackiej w Świnoujściu trawler dalekomorski „Wulkania” prowadzony przez szypra Jana Laska. Załoga złowiła 250 ton ryby, którą sfiletowała bądź wypatroszyła, a z odpadków wytopiła kilkaset kilo tranu.

Wyładunek połowu z Morza Barentsa odbywa się po raz pierwszy w świnoujskiej bazie, dotychczas bowiem trawlery z tego morza przychodziły do Gdyni. Pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Rybackich „Odra” na życzenie załogi „Wulkania” – pragnącej jak najprędzej udać się do rodzin zamieszkujących w Gdyni i Gdańsku – postanowili rozładować statek w rekordowym czasie 24 godzin.

„Kurier Szczeciński” z dnia 10 stycznia 1953 r.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA