- TO nie prawdziwe otwarcie gazoportu w Świnoujściu, tylko hucpa na potrzeby kampanii wyborczej PO! Żaden tankowiec nie wpłynie tu do końca roku, dobrze będzie, gdy któryś zawinie za rok. PO i Ewa Kopacz urządzają sobie żarty ze społeczeństwa i chwytają się wszystkiego, by tylko odtrąbić sukces. Przez 8 lat Platforma Obywatelska nie potrafiła uczynić w Polsce niczego dobrego, podzieliła tylko naród i skazała na niedolę.
(wiele opinii w podobnym tonie)
* * *
- Prywatyzuje się zakłady, a w rzeczywistości wygląda to tak, że kupuje się je za grosze, produkuje coś przez krótki okres, potem tę produkcję wygasza, ludzi wysyła na bruk, zaś takie same towary płyną do nas z zagranicy np. z Niemiec. Mleczarnia w Stargardzie Szczecińskim, jedna z najnowocześniejszych w Polsce, jest przykładem na ową "prywatyzację". Polski rolnik niedługo nie będzie miał gdzie sprzedać mleka, a te - po likwidacji tzw. kwot mlecznych, za którym mocno optowali Niemcy - popłynie do nas szerokim strumieniem zza Odry. Taką rzeczywistość zgotowali nam politycy powiązani z szemranym biznesem, dla którego przehandlowanie kraju nic ne znaczy - ważne, że oni będą mieli pełne kieszenie...
* * *
- Słuchając polityków można dostać obłędu! Nie dość, że niektórzy plotą farmazony, to na dodatek w meinstreamowych mediach z uwagą słucha się tylko ludzi z partii rządzącej, politykom opozycyjnym dziennikarze nie dają się wypowiedź, przerywają, wkładają własne myśli. Mało jest spokojnych dyskusji, a redaktor prowadzący program jest grzeczny i wsłuchany w słowa gości. Trochę więcej kultury, drodzy politycy i dziennikarze!
* * *
- ŻYJEMY w państwie, w którym oprawców takich jak Stanisław Kociołek grzebie się z honorami, zaś ludzi, którzy walczyli z PRL-owskim systemem skazuje na życie w biedzie - oto plon transformacji. To się w głowie nie mieści!
* * *
- W Szczecinie wiele mieszkań komunalnych nie ma toalet, ale ważniejsze dla naszej władzy są pomniki, fontanny czy muzeum "Przełomy", które nie wiadomo dlaczego w ogóle powstało, choć to słowo na wyrost, bo otwarcie ciągle jest przekładane.
* * *
- 40 lat chodzę na Pogoń i takich jak ja są tysiące. Dlaczego pomija się nasze potrzeby? Przy okazji każdych wyborów na prezydenta miasta Piotr Krzystek obiecywał stadion. Nikt nas kibiców tak mocno nie oszukał!
* * *
- Co chciał zyskać Piotr Krzystek uczestnicząc w komitecie wyborczym Bronisław Komorowskiego? Nigdy do końca nie zostało to wyjaśnione. Po drugie: kluczy, zmienia pomysły, odsuwa w czasie powstanie nowego stadionu mamiąc nas, że wyremontuje stary, choć to marnotrawienie publicznego grosza. Nigdzie na świecie nie buduje się żadnych podków - my chcemy nowego obiektu a nie reanimacji staruszka. Piłka nożna jest sportem, który skupia mnóstwo fanów. To widowiska, które przyciągają także sponsorów, miasto powinno więc wykazać się menadżerską żyłką i wybudować coś, co będzie nie tylko cieszyło kibiców, ale przynosiło zyski.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.
