Posłanka Magdalena Kochan (PO) stwierdziła, że jej partyjna koleżanka i była posłanka Renata Zaremba nie powinna tułać się w poszukiwaniu pracy po urzędach ze zwykłymi bezrobotnymi, bo to nie wypada politykowi. Były poseł ma otrzymać pracę bez takich starań, co też się stało.
* * *
Radny PiS Marek Duklanowski jakoś nie usłyszał o „dobrych zmianach”, które nastąpiły w dwóch stadninach koni, gdzie wywalono z pracy dyrektorów z prawie 40-letnim stażem. Ale to już jest taka taktyka pisowców, że jak coś jest dla nich niekorzystne, to o sprawie nie słyszeli.
* * *
Do rady nadzorczej Radia Szczecin powołano lidera rolniczych protestów i blokad Szczecina Edwarda Kosmala, który będzie miał swoją audycję „Traktorem po Szczecinie”.
* * *
Pewien szczeciński notariusz ma już chyba obsesję na swoim punkcie, bo gdy ja piszę „niektórzy notariusze”, on twierdzi, że to chodzi o niego. A figa z makiem, bo chodzi o tego, którego tatuś był prokuratorem, a nie emerytowanym adwokatem. I jeszcze jest kilka szczegółów różniących tych panów. Czyli nie zawsze sprawdza się porzekadło - uderz w stół, a nożyce się odezwą...
* * *
Wtorek godz. 8.30, ul. Jagiellońska w Szczecinie - koło szpitala policyjnego. Na chodniki stoi zaparkowany samochód Pogotowia oświetleniowego Enei. W wykopie siedzi jeden robotnik, a drugi kopie kolejny wykop, a na chodniku stoi dwóch robotników, którzy się temu przyglądają. To zapewne była słynna „brygada Rogala”, w której jeden pracuje, a reszta się op…a.
* * *
Z tyłu sklepu „Syriusz” (na osiedlu Kaliny w Szczecinie) można spotkać uczniów pobliskiego LO nr 7 (klasa ochroniarska), którzy w trakcie przerwy w służbowych mundurach (uczennice także) palą papierosy, piją piwo i klną jak przysłowiowe lumpy. To są przyszli ochroniarze, którzy mają zapobiegać takim obrazkom, ale widocznie wyszli z założenia, że nic tak nie przygotuje ich do zawodu jak praktyka.
* * *
Chcesz przeżyć ekstremalną przygodę? To przejedź się autobusem MAN ( nr boczny 1802), który w środę kursował na trasie 86 w Szczecinie. Tablica z rozkładem jazdy wali w szyby, że nie słychać rozmów. Ponadto co chwila słychać potężny metaliczny huk, który każe przypuszczać, że dokonała się zmiana biegu w automatycznej skrzyni.
* * *
Siatkarki Chemika Police, gdzie jest pół reprezentacji Polski i reprezentantki innych krajów, pokazały, że na warunki polskie to są może dobre, ale już na europejskie parkiety za słabe i dużo się muszą jeszcze uczyć. Stworzony za grube miliony złotych zespół przegrał z Turczynkami i o pucharach może tylko pomarzyć.
M. KWIATKOWSKi