Chwasty Tygodnia (1.07.2016)

Uniwersytet Szczeciński musi do końca czerwca 2020 roku dostosować swoją nazwę do przepisów „Prawa o szkolnictwie wyższym”. Jeżeli dalej będzie chciał używać nazwy uniwersytet, to będzie musiał posiadać określoną liczbę uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora. US jest w towarzystwie pięciu innych polskich uniwerków nie spełniających tych wymagań.

* * *

„Dobra zmiana” w polskim sądownictwie trwa. Prezydent kraju Andrzej Duda odmówił zatwierdzenia nominacji dziesięciu sędziom z Polski, w tym sędziemu Mariuszowi Jasionowi ze Stargardu, który miał przejść do Sądu Okręgowego.

* * *

W Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zakończyło się walne zgromadzenie członków. Spośród 6567 uprawionych do udziału w zebraniach pojawiło się (w porywach) jedynie 198, co daje frekwencję 3,01 procent. Mówiąc wprost: ludzie mają dosyć jałowych gadek, które nic nie dają. Jak przewidywałem, do nowej rady nadzorczej weszli ci, co przez dwie kadencje zimowali w radach osiedli, a teraz wrócili do RN (wiele przypadków). Ci z RN weszli do RO, czyli rządzą dalej sami swoi.

* * *

Działaczka partii prezesa ogłosiła, że awans Polaków do jednej czwartej Euro to zasługa PiS. Na pewno, bo prezes nie pojawił się w szatni przed meczem ze Szwajcarią i nie przyniósł naszym przysłowiowego „jeża”.

* * *

Zbigniew Domian, najbardziej znany szczeciński pieniacz sądowy, nie zjawił się w czwartek w sądzie Gryficach, gdzie miał sprawę. Pół godziny przed wokandą przysłał do sądu faks, że ma sprawę w Lublinie (wcześniej o niej nie wiedział?) i pokazał sądowi i prokuratorowi kolejny raz gest Kozakiewicza.

M. KWIATKOWSKI