SYSLOP, czy jest groźny, czy możesz go mieć, jak smakuje i po co to komu? Nazwa, która może się kojarzyć z jakąś chorobą, lub nową zajawką nastolatków, tak naprawdę jest akronimem od Systemu Lokalnych Ostrzeżeń Publicznych.
Z systemu korzysta coraz więcej gmin w kraju, aktualnie w ten sposób „ostrzega się” tak już 500, a ta liczba stale rośnie.
System został wymyślony po to, aby usprawnić komunikację różnych instytucji z lokalną społecznością. Jak twierdzą pomysłodawcy „systemowej pętli”, kluczową dysfunkcją dotychczasowego modelu komunikacji jest brak skuteczności. Występują błędy komunikacyjne zarówno między instytucjami, jak i między instytucjami a lokalną społecznością. Problemy mogą pojawić się na każdym etapie. Choćby na przykładzie jakości powietrza, wystarczy brak informacji ze stacji do modułu powiadamiającego, aby mieszkańcy nie otrzymali ostrzeżeń. Brak automatyzacji procesu ma wpływać negatywnie na kumulujące się opóźnienia i nigdy nie ma pewności, czy komunikat wysłany manualnie np. mailem, dotarł do odbiorcy.
- Syslop rozwiązuje problemy komunikacyjne poprzez cyfryzację całego procesu. Dzięki narzędziu informacje generowane są zdecydowanie szybciej i łatwiej za pomocą predefiniowanych sekcji w module tworzenia komunikatów. Obieg wiadomości jest w pełni zautomatyzowany, odbywa się w czasie rzeczywistym, a instytucje mogą sprawozdawać z podjętych działań na bieżąco używając dedykowanej temu funkcjonalności - mówi Agnieszka Ligęza z zespołu SYSLOP.
Inicjatywa powstała w ramach idei GovTech. Celem tego typu projektów jest otwieranie sektora publicznego na innowacyjne rozwiązania, w tym właśnie cyfryzację usług publicznych. Nie jest darmowa i nie działa wszędzie. - Koszt systemu ustalany jest z województwem, które przystępuje do jego użytkowania. Licencja udzielana jest za pośrednictwem urzędu marszałkowskiego, a gminy korzystają na podstawie sublicencji wydawanych przez UM. Koszt systemu zależy od kilku składowych – wskazuje A. Ligęza. Obecnie system SYSLOP działa w dwóch województwach - mazowieckim oraz małopolskim, jak wyglądają komunikaty, można sprawdzić na www.syslop.pl. Na ten moment system nie funkcjonuje w województwie zachodniopomorskim, ale jak informują pomysłodawcy, są już pierwsze zapytania także z naszego regionu. ©℗
(km)