CBA na polecenie Prokuratury Krajowej dokonało kilkunastu przeszukań w związku z tzw. aferą melioracyjną. Funkcjonariusze przeszukali m.in. główną siedzibę PZPN w Warszawie i Urząd Miejski w Koszalinie.
- Na polecenie prokuratora Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeprowadzili kilkanaście przeszukań w postępowaniu dotyczącym tzw. afery melioracyjnej – przekazał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Jak podała prokuratura, przeszukano m.in. główną siedzibę Polskiego Związku Piłki Nożnej w Warszawie oraz okręgowe związki piłki nożnej w tym również Zachodniopomorski Związek Piłki nożnej w Szczecinie, Urząd Miejski w Koszalinie, siedziby kilku firm i prywatne mieszkania.
- Zabezpieczono obszerną dokumentację w tym w postaci elektronicznej, która zostanie poddana szczegółowej analizie” – podano w komunikacie.
Przeszukania są związane z jednym z wątków tzw. afery melioracyjnej, dotyczącej „nieprawidłowości finansowych w działalności Fundacji All Sports Promotion, działającej w imieniu AZS Koszalin SA”.
W lipcu 2019 r. zatrzymano w tej sprawie siedem osób, które usłyszały zarzuty prania pieniędzy i oszustwa. Wśród zatrzymanych w ubiegłym roku był prezes fundacji Łukasz B., były sędzia piłkarski i jednocześnie syn wiceprezesa PZPN, jednocześnie prezesa ZZPN.
W latach 2011-13 Fundacja działająca w imieniu AZS Koszalin SA miała podpisywać umowy na usługi reklamowe z Zakładami Chemicznymi. Jednak po przeprowadzeniu analizy dokumentacji ujawniono, że część środków przekazywanych przez Zakłady Chemiczne nie trafiała do AZS Koszalin SA, tylko były przelewane na konto innej fundacji, a następnie przekazane na rzecz spółki i wypłacone przez jej wspólników.
W toku prowadzonego w zachodniopomorskim wydziale PK śledztwa zgromadzono dowody, które – jak podaje Dział Prasowy PK – uzasadniały przeprowadzenie przeszukań w dniu 10 września. Jednym z wyłączonych wątków tego postępowania jest wątek senatora Stanisława Gawłowskiego. 3 lipca 2019 r. prokurator skierował przeciwko niemu akt oskarżenia.
Gawłowski oskarżony jest m.in. o przyjęcie łapówek w wysokości co najmniej 733 tys. zł w gotówce, a także w postaci nieruchomości w Chorwacji i dwóch luksusowych zegarków. Miał też nakłaniać do wręczenia łapówki dyrektorowi Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie, ukrywać pochodzenie z przestępstwa chorwackiej nieruchomości, ujawnić informację niejawną i popełnić plagiat w pracy doktorskiej. Proces toczy się w szczecińskim sądzie okręgowym.
(par)
Fot. CBA