Urocze, słodkie lemury, wiecznie głodne surykatki, królewskie lwy, dzikie psy dingo, zebry, makaki, dingo, wielbłądy, a nawet węże, egzotyczne ptaki, w tym papugi, flamingi różowe i pawie, owady w swoim mikrośrodowisku, gdzie żyją między innymi tarantule i ptaszniki czerwononogie, a nawet ryby w akwariach... Wszystkich tych wymienionych lokatorów tej 16-hektarowej posesji, ale i wielu nie wymienionych, można zobaczyć w Tierparku Ueckermünde, czyli w tamtejszym ZOO.
Położone nad Zalewem Szczecińskim ZOO, zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy, przyciąga gości nie tylko z Niemiec; obecnie prawie połowa odwiedzających to goście z Polski, w tym rodziny z dziećmi i wycieczki szkolne.
Na stronie parku zwierzęcego w Ueckermünde można przeczytać, że ZOO nad Zalewem Szczecińskim posiada 400 rodzimych i egzotycznych zwierząt w 100 gatunkach. Co ważne, żyją one tam w dużych, wolnych zagrodach. Codziennie odbywają się tam pokazowe karmienia, podczas których można sporo dowiedzieć się ciekawych rzeczy o zwierzakach i ich środowisku życia. Grupy szkolne mogą odwiedzić Szkołę Zoologiczną, która zapewnia edukację uczestniczącą grupom szkolnym, także tym z Polski.
Ogród Zoologiczny w Ueckermünde jest ośrodkiem przyjaznym rodzinie, zapewniają gospodarze. Po wizycie w Tierparku możemy to potwierdzić; do ZOO w Ueckermünde przyjeżdżają całe rodziny z dziećmi. Nie licząc atrakcji przyrodniczych, czekają na nie także place zabaw. Jedną z atrakcji jest wycieczka na traktorach, które są pojazdami bezobsługowymi, podróżuje się nimi bez... traktorzystów. Poza tym goście mają do dyspozycji drewniane wózki do wożenia zmęczonych dzieci. Istnieje też łatwy dostęp do zwierzęcych zagród. W minizoo można na przykład głaskać i karmić zwierzęta. Małpia Karczma oraz Chatka Grillowa oferują posiłki dla tych, którzy zdążyli zgłodnieć.
Od 1988 roku działa na terenie ZOO Szkoła Zoologiczna. Budynek wyremontowano i wyposażono w ten sposób, by można tam było prowadzić zajęcia dla najmłodszych dzieci, z zerówek, ale także tych starszych, a nawet maturzystów. Tu nikt nie zmusza uczniów do nauki; nauką jest bowiem wszystko to, co dzieje się dookoła i dotyczy zwierząt i ich środowiska.
Co ciekawe; ZOO w Ueckermünde przyjazne jest nawet dla tych gości z Polski (ale nie tylko), którzy nie posługują się językiem niemieckim. Zarówno w kasie, jak i w innych częściach ZOO można uzyskać informacje w języku polskim. Podobnie rzecz się ma z wycieczkami szkolnymi z Polski. Do Tierparku można napisać po polsku, by umówić się na lekcje w Ueckermünde.
A na koniec coś dla tych, którzy lubią obserwować jedzące zwierzęta. Na przykład lamy karmione są (widowisko dla gości) w poniedziałki o 11.30, surykatki w poniedziałki o 13.30, dingo w poniedziałki o 14.30, a wydry godzinę później. Wilki we wtorki o 14.30. Oczywiście nie są to jedyne posiłki tych zwierząt, a jedynie „okienka karmienia” z widokiem dla odwiedzających.
Warto odłożyć komórkę, wyłączyć telewizor i komputer i odwiedzić ZOO w Ueckermünde. To znacznie zdrowsze i bardzo odstresowujące przeżycie. Kontakt bezpośredni z przyrodą działa jak naturalna niewymuszona psychoterapia. ©℗
(r.c.)