Wokół parki, koszary, mnóstwo domów. A nad tym wszystkim taras, w którym wszystko łączą tonacje rdzy i turkusu. Zewnętrzny pokój – prywatne miejsce relaksu i wyciszenia malarki oraz graficzki komputerowej Darii Moszczyńskiej-Nawrockiej.
Przestrzeń tego miejsca robi nie mniejsze wrażenie niż jego stylowa aranżacja. Profesjonalny projekt zagospodarowania powstał trzy lata temu. Realizacja wymagała nie tylko staranności, ale także sporego nakładu sił: na szczyt budynku trzeba było przetransportować tony kamieni i płyt przyszłej nawierzchni tarasu, ziemi ogrodniczej, wielkich glinianych donic oraz drewnianych skrzyń, w których teraz fantastycznie się komponują ozdobne z kwiatów oraz liści byliny, trawy, pnącza i krzewy.
Tłem dla roślin jest neutralna szarość. Dzięki czemu lepiej można docenić finezję efektownych kompozycji. Na przykład połączenie w rdzawej donicy begonii z rozplenicą japońska, starcem, dihondrą srebrzystą i wilcem ziemniaczanym. Podobnie jak w turkusowej – miskantu z komarzycą, piwonią, ze starcem i bluszczykiem kurdybankiem, tojeścią rozesłaną ORAZ jeżówką.
Każda z drewnianych skrzyń to także inna opowieść. Gdy w jednej o uwagę zabiega zarówno rozplenica rubrum, trzmielina, krwawnik, miniaturowa sosenka, jak i maczek, to w innej zieloną ścianę tworzą kielisznik bluszczowaty i clematisy ’Comtesse de Bouchaud’, przy których wciąż kwitną nachyłki wielkokwiatowe o żółtych płatkach.
Opodal uwagę zwraca donica z koniczyną, onętkiem i miskantem. I kolejna, w której żurawka łączy się z tawułkami, a nawet – przybyłą nie wiadomo skąd – babką lancetowatą. Jest też donica z ostnicą (’Pony Tails’), przy której rosną zarówno hosty, begonie, jak i goździki, gaury i rogownica kutnerowata. I następna – z begonią, lawendą i lwimi paszczami, a także łącząca żurawkę z szałwią omszoną i czekoladową koniczyną czy goszcząca róże okrywowe (‚The Fairy’), lawendę wąskolistną i delikatne różowe gaury.
– Rośliny dobieram tak, żeby w każdej z donic było coś wysokiego, zwisającego oraz ciekawie dopełniającego. Kwitnącego. Przy czym faktura, pokrój i kolor ozdobnych liści też ma znaczenie. Podobnie jak zapach, bo interesuje mnie aromatoterapia – opowiada p. Daria. – Postawiłam na kwiaty różowe, żółte, rdzawe, a rośliny o liściach w odcieniach zieleni, srebra, rdzy i czekolady.
Dopełnieniem przestrzeni kameralnego tarasu są ogrodowe meble: szezlong, wiszący fotel, stoliki. Z założenia lekkie, żeby je można było łatwo przestawiać tam, gdzie będą potrzebne domownikom, np. do posiedzenia z książką czy lampką wina.
– To nasze prywatne miejsce relaksu, które sprawia mi wiele radości. Gdy nie ma czasu wyjść na spacer do parku czy lasu, mam tu namiastkę kontaktu z naturą. Wystarczy, żeby się wyciszyć i pozytywnie nastroić – mówi p. Daria. – Gdy zaczynałam „przygodę” z roślinami, koleżanka podsunęła mi lekturę: „Dlaczego kobiety uprawiają ogrody” Alice Vincent. Zachwyciła mnie ta opowieść o ziemi, siostrzeństwie i kobiecej sile. Warto ją przeczytać. Okazuje się, że dbając o rośliny, w pewnym sensie pielęgnujemy siebie. Doceniamy cykliczność natury, zyskujemy dużo spokoju i satysfakcji. Ogród to jednak nie tylko piękna strona pielęgnacji, ale również na swój sposób… wojna: trzeba być czujnym, by zachować rośliny w dobrej kondycji i być przygotowanym na atak szkodnika. Każda ogrodniczka wie, jaką siłę daje wygrana ze ślimakami czy opuchlakiem. I jak przyjemnie obserwować mile widzianych gości: motyle, pszczoły, trzmiele, nawet biedronki, czasem ptaki. Radość mi sprawia nawet to, że pielęgnacja zieleni wymaga ode mnie nauki. Właśnie się dowiedziałam, że w lutym się pryska róże miedzianem. Jeszcze nie wiem, co to takiego, ale do lutego na pewno się dowiem.
Taras górujący nad ul. Sosnowskiego i okolicą ma ponad 30 mkw. To piękny zewnętrzny pokój, w którym z przyjemnością można się zanurzyć w ciszy i spokoju. ©℗
Tekst i fot. Arleta NALEWAJKO
* * *
Honorowym patronem konkursu jest Prezydent Szczecina, a partnerami: Miasto Szczecin, Szczecińska Agencja Artystyczna, Rajski Ogród, Fabryka Zieleni, Polferries Polska Żegluga Bałtycka SA oraz Polski Związek Działkowców Okręg w Szczecinie.