300 milionów zł pozostawili na Wybrzeżu Szczecińskim turyści i wczasowicze
Na zachodnim wybrzeżu przeprowadzono wstępne obliczenia ruchu turystyczno-wczasowego w tegorocznym sezonie letnim. Na ich podstawie można przyjąć, iż w całym województwie szczecińskim w okresie od czerwca do września br. przebywało na urlopach ok. 300 tys. osób. Z tej cyfry ok. 90 proc. spędziło wczasy bezpośrednio nad brzegiem Bałtyku.
Wśród licznych grup, które przybyły na szczecińskie wybrzeże, na pierwszy plan wysuwają się letnicy indywidualni. Były to osoby z rodzinami mieszkające u miejscowych rybaków i rolników. Liczbę ich ocenia się na 200 tys.
Dalsze miejsca zajmują wczasowicze FWP i młodzież szkolna. Reszta to obozy harcerskie i studenckie, wczasowicze obsługiwani przez spółdzielnie turystyczne, ośrodki PTTK oraz turyści zagraniczni (ta ostatnia grupa była bardzo skromna, około 1000 osób).
Wszyscy letnicy pozostawili na terenie woj. szczecińskiego szacunkowo około 300 mln zł. Jak wynika bowiem ze statystyki, łącznie spędzili oni tutaj około 5 milionów turysto-dni. Przyjmując wydatki na wyżywienie na 30 zł dziennie, wydali oni na ten cel 150 mln zł. Drugie tyle na noclegi, przejazdy, zakup pamiątek i innych przedmiotów codziennego użytku.
Kwota 300 mln zł dowodzi najlepiej, jak poważnym działem życia gospodarczego w woj. szczecińskim jest ruch turystyczno-wczasowy.
„Kurier Szczeciński” z 4 października 1958 r.
Delegacja handlowców niemieckich w Szczecinie
We wtorek przybyła do Szczecina delegacja niemieckich handlowców, którą reprezentuje Zarząd Okręgowy Handlu w Rostocku i państwowe przedsiębiorstwo H.O. Delegacja ta rewizytuje naszych handlowców, którzy przed kilkoma miesiącami udali się do Rostocku z próbnym transportem napojów chłodzących i konserw.
Goście przywieźli ze sobą wiele artykułów przemysłowych – ukażą się one w najbliższych dniach w sklepach szczecińskich. Będą to m.in. akordeony, harmonijki, latarki elektryczne, wyroby dziewiarskie.
„Kurier Szczeciński” z 9 października 1958 r.
Jutro cukrownia „Szczecin” ma rozpocząć kampanię
Wczoraj w cukrowni „Szczecin” odbyła się generalna próba wszystkich maszyn i urządzeń. Wypadła pomyślnie. Działają również w województwie wszystkie punkty skupu buraków. Również środki transportowe ma cukrownia zapewnione. Nie można jednak rozpocząć kampanii, ponieważ brak ok. 40 proc. surowca. Plantatorzy z powiatu Chojna i Gryfice opóźniają dostawy do punktów skupu. Kampania ma rozpocząć się 10 bm. Mamy nadzieję, że plantatorzy postarają się dostarczyć buraki na czas.
„Kurier Szczeciński” z 9 października 1958 r.
