A „Junaków” nadal nie przybywa
Ubiegły rok był dla załogi szczecińskiego „Metalosprzętu” bardzo niepomyślny. Wszelkie niedociągnięcia wypływające z niefortunnej kooperacji z zakładami WFM-Łodź spiętrzyły przeszkodę nie do przebycia – brak silników uniemożliwił realizację rocznego planu produkcji.
Brak silników unicestwił wszelkie wysiłki załogi, która była w stanie wywiązać się ze swych obowiązków.
Bilans minionego roku niewesoły. IV kwartał przyniósł jedynie 50 gotowych motocykli typu „Junak”. Przepadł fundusz zakładowy. Za niedotrzymanie umów WFM-Łódź, producent silników, zapłaci szczecińskiej wytwórni 300 tys. zł kary.
Nowy, 1958 rok zapowiada się na razie w nieco jaśniejszych barwach. Ogółem w roku tym załoga „Metalosprzętu” zmontuje 3 tys. motocykli. Z tego w I kwartale 300 sztuk, a od III kwartału przystąpi się w „Metalosprzęcie” do produkcji unowocześnionych typów motocykli.
W styczniu br. zakład ma zmontować 75 „Junaków”, które zostaną przekazane do „Motozbytu”. Plany załogi są ambitne, a możliwości realne o tyle, o ile wywiąże się ze swych obowiązków załoga WFM-Łódź”.
„Kurier Szczeciński” z 4 stycznia 1958 r.
Sklep radiotechniczny przy pl. Hołdu Pruskiego okradziono po raz piąty
Onegdaj w nocy okradziono po raz piąty sklep radiotechniczny przy pl. Hołdu Pruskiego.
Złodzieje ukradli tym razem 2 aparaty radiowe „Szarotka”. W czasie poprzedniego włamania przygotowali sobie następny wypad, naklejając na szybę wystawową kawałki papieru. Pozwoliło im to stłuc w tym miejscu szybę nie wywołując hałasu.
„Kurier Szczeciński” z 7 stycznia 1958 r.