Szczecin zrywa z tradycyjną szarzyzną
Od kilku dni szereg ulic i placów naszego miasta, otoczonych szarą plamą domów, przesiąkniętych szarugą listopada ożywiają wesołe, żółte lampy uliczne. Zastosowanie tego koloru jest bardzo przyjemnym odprężeniem dla zmęczonych oczu przechodniów.
Wiele lamp na al. Piastów, pl. Grunwaldzkim i na sąsiednich ulicach przybrało już świeży, wesoły kolor.
„Kurier Szczeciński” z 30 listopada 1957 r.
Koncert w restauracji… dworcowej
Szczecińskie Kolejowe Zakłady Gastronomiczne wystąpiły z jedyną dotąd w kraju innowacją. W sali konsumpcyjnej restauracji na Dworcu Głównym wprowadzono koncerty. Pianista koncertuje w godzinach głównych posiłków, przy czym rozrywka ta nic nie kosztuje podróżnych. Do cen posiłków nie dolicza się żadnej opłaty.
Podróżni przyjmują prezent KZG z prawdziwym zadowoleniem.
„Kurier Szczeciński” z 1 grudnia 1957 r.