Weszła do szpitala jako kobieta – wyjdzie mężczyzną
Przez 33 lata pani Ł.Z. była kobietą. Przez pięć lat była mężatką, ale właśnie wtedy nasunęły się jej wątpliwości – czy jest kobietą, czy mężczyzną. Udała się więc do kliniki PAM. Już pierwsze badania i obserwacje lekarskie dały rewelacyjne wyniki: stwierdzono, że zachodzi tu wypadek prawdziwego obojnactwa. To znaczy, że pacjent był kobietą i… mężczyzną. Światowa nauka medyczna do 1955 r. notuje zaledwie 75 tego rodzaju przypadków prawdziwego obojnactwa.
Kierownik oddziału urologicznego kliniki PAM na Pomorzanach zast. prof. dr Alfons Wojewski stanął przed trudną decyzją – jaką operację przeprowadzić, jaką płeć wybrać. Czy pacjent ma być kobietą, czy mężczyzną?
Zapytana o to pani Ł.Z. wyraziła życzenie stać się mężczyzną. Wczoraj odbyła się decydująca operacja, która trwała 1,5 godziny w asyście czterech lekarzy. Dzięki niej osoba, która dotychczas uchodziła za kobietę, stała się mężczyzną.
Wiadomość o szczecińskim przypadku prawdziwego obojnactwa wywołała w świecie medycznym Warszawy początkowo niedowierzanie, a następnie ogromne zainteresowanie. Opis szczecińskiej operacji prof. dr A. Wojewski przesłał do międzynarodowego czasopisma urologicznego w Nowym Jorku.
„Kurier Szczeciński” z 28 lutego 1959 r.
10-lecie Zasadniczej Szkoły Metalowej
21 marca br. Zasadnicza Szkoła Metalowa w Szczecinie obchodzić będzie 10-lecie swego istnienia.
W ciągu 10 lat pracy szkołę ukończyło 945 absolwentów. Wielu z nich pracuje w Szczecinie w hucie, stoczni, papierni i fabryce motocykli „Junak”.
„Kurier Szczeciński” z 6 marca 1959 r.
