Polacy pracują lepiej od Kanadyjczyków
Przewodniczący Metropolii Toronto w Kanadzie Fred Gardiner w jednym ze swych publicznych przemówień oświadczył, że „rdzenni” Kanadyjczycy powinni brać przykład z t.zw. nowo-Kanadyjczyków – do których jak wiadomo w pierwszym rzędzie należą Polacy – osiedleni w Kanadzie po ostatniej wojnie. Ci nowo-Kanadyjczycy potrafią bowiem lepiej i wydajniej pracować od „starych” Kanadyjczyków i nie szczędzą ani trudu ani wysiłków, by stworzyć lepsze warunki życia swej rodzinie. Gardiner porównał wytrwałość i pracowitość powojennych przybyszów do zapału, jaki ożywiał przodków dzisiejszych mieszkańców Kanady, którzy pierwsi wylądowali na ziemi kanadyjskiej.
To pochlebne zdanie Gardinera, w całej rozciągłości odnoszące się do Polaków, potwierdza tylko dobrą markę, jaką nasi rodacy zdobyli w dalekiej Kanadzie dzięki swej pracowitości, sumienności oraz często wybitnym zdolnościom.
„Kurier Szczeciński” z 27 stycznia 1959 r.
Nieuczciwa ekspedientka – zdemaskowana!
Wielkie było zdziwieni p. Zdzisławy Porębskiej, gdy za 1 kg białego sera zażądano od niej 17,50 zł. Na wyrażoną wątpliwość ekspedientka sklepu „Pieczywo-Nabiał” przy ul. Konopnickiej podniesionym głosem powiedziała – taka cena!
Nie bardzo jednak temu wierząc, klientka udała się do sąsiedniego sklepu PSS przy ul. Wita Stwosza, gdzie również kupiła ser, płacąc 9 zł za 1 kg. Jak się okazało, ser z obu sklepów był identyczny.
Zadzwoniliśmy do zakładów mleczarskich, pytając, jaki ser otrzymał sklep „Pieczywo-Nabiał” przy ul. Konopnickiej, odpowiedziano – że po 9 zł za kg. Porozumieliśmy się też z dyrekcją przedsiębiorstwa „Pieczywo-Nabiał”, które wobec nieuczciwej ekspedientki wyciągnęło surowe wnioski. Zawiadomiliśmy również PIH.
Dzięki klientce – kant się nie udał.
„Kurier Szczeciński” z 27 stycznia 1959 r.