W nowej lokomotywie elektrycznej „Pafawagu” nawet zemdlenie maszynisty nie jest groźne…
W bieżącym kwartale opuści wrocławski „Pafawag” 84 z rzędu lokomotywa elektryczna, która wyglądem zewnętrznym nie będzie się różnić od 83 swych poprzedniczek. Wprowadzono w niej natomiast szereg zmian bardzo ważnych w eksploatacji.
Ta 120-tonowa lokomotywa rozpoczyna serię elektrowozów przeznaczonych dla pociągów towarowych. Napędzana sześciu silnikami, osiągnie szybkość jazdy 100 km na godz.
Nowa lokomotywa elektryczna zapewnia poza tym o wiele lepsze warunki pracy maszyniście. Zastosowano tu m.in. urządzenie, które samoczynnie działa np. w wypadku omdlenia czy też zaśnięcia maszynisty.
„Kurier Szczeciński” z 12 października 1960 r.
Olbrzymy oceaniczne z amerykańskim zbożem płyną do Gdyni
Do Gdyni, która zdobyła sobie renomę najgłębszego portu bałtyckiego, ponownie płyną olbrzymy oceaniczne. Wiozą one ładunki zboża z USA w ramach porozumienia gospodarczego polsko-amerykańskiego.
W Gdyni zjawił się po raz trzeci olbrzymi tankowiec „Titan”, z ładunkiem 42 tys. ton zboża. Kilka dni później w porcie zacumuje następny 40-tysiecznik m/s „Tetis”. Trzecim wreszcie olbrzymem oceanicznym, który zjawi się również ze zbożem będzie „Transeastern”. Warto dodać, że m/s „Tetis” i „Transeastern” odbywają swoje „dziewicze rejsy”.
„Kurier Szczeciński” z 14 października 1960 r.