- Gdy trzeba było ocenić zgodność z Konstytucją ustawy o Otwartych Funduszach Emerytalnych autorstwa PO, prezes Rzepliński tłumaczył Polakom, że akt może nie do końca jest zgodny z ustawą zasadniczą, ale potrzeba zmiany systemu - czyli przełożenia naszych pieniędzy z OFE do ZUS - jest ważniejsza. Dobrze to zapamiętałem, bo zabrano mi wówczas 28 tysięcy, co dla mnie było pospolitym złodziejstwem. Awantura o trybunał jest w mojej ocenie kłótnią o przedłużenie władzy PO-PSL, które to partie nie potrafią pogodzić się z przegraną. Według nich najlepiej by się stało, gdyby senat, sejm i prezydent nie mieli nic do powiedzenia - Trybunał Konstytucyjny miał zadanie blokować wszystko, co wychodzi od pisowskiej władzy.
* * *
- W przyszłym tygodniu Parlament Europejski ma podjąć rezolucję w sprawie kryzysu konstytucyjnego w Polsce. Ja sądzę, że ów dokument może mieć dla nas takie konsekwencje, jak apel Donalda Tuska, by imigranci nie przyjeżdżali do Europy. Z sarkazmem proponuję, by na znak protestu przeciwko "łamaniu demokracji" w naszym kraju eurodeputowani zmienili swoje zdjęcia profilowe na Facebooku na flagi polskie, mogą także zaimprowizować jakiś taniec przed siedzibą PE...
* * *
- AGENCI Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do siedzib Kulczyk Holding i Ciechu - ja się bardzo cieszę i uważam, że biuro powinno sprawdzić wszystkie prywatyzacje majątku narodowego za rządów PO-PSL a także wnikliwie przeanalizować koncesje wydane na poszukiwanie złóż naturalnych w naszym kraju. Skontrolować należy także tych wszystkich, którzy nagle przenieśli swoje biznesy do rajów podatkowych. Przy okazji takich kontroli wyjdzie, dlaczego Niemcy i Amerykanie są tak mocno zainteresowani "łamaniem demokracji" w Polsce.
* * *
- Jednym ze źródeł finansowania programu Rodzina Pięćset Plus powinno być... bykowe, czyli podatek od panów, którzy wciąż nie założyli rodziny. Podobną daninę powinny płacić także singielki. Komuna jednak była mądrzejsza od dzisiejszej demokracji: umiała zabrać pieniądze, a dzieci i tak się rodziły.
* * *
- Nastał sezon rowerowy i strach chodzić po chodnikach i wyruszyć autem w trasę, bo jednośladami jeżdżą ignoranci nieznający nawet podstawowych przepisów kodeksu drogowego. Dlatego cieszy mnie bardzo pomysł Ministerstwa Infrastruktury, by każdy rowerzysta miał obowiązkowo kartę rowerową. Dodałbym jeszcze, że dzieci powinny się uczyć jazdy na dwóch kołkach na lekcjach wychowania fizycznego i w szkole zdawać egzaminy.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.