- "Polska stała się problemem UE" - słyszę z ust posła Rafała Trzaskowskiego, który wypowiada się na konferencji prasowej w Brukseli i ciśnienie mi rośnie! Panie pośle, dlaczego dalej szkalujecie Polskę w UE i uprawiacie donosicielstwo? Gdzie się podział wasz patriotyzm? Pytam także, co da zapowiadana przez pana rezolucja Unii Europejskiej w sprawie Polski, która ma być ogłoszona w przyszłym tygodniu? W mojej ocenie nic, to tylko zbędne bicie piany. Eurokołchoz jest słaby w każdej dziedzinie. Nie umie poradzić sobie z imigrantami, uchodźcami, z bezpieczeństwem naszego kontynentu. "Opieka" Brukseli niewiele różni się od tej uprawianej wiele lat temu przez Moskwę. Dla mnie UE to obrona układu zamożnych państw starej unii i utrata suwerenności dla "nowych". Chyba czas uciekać z tego kolosa na glinianych nogach.
* * *
- MAM ponad 50 lat, ale muszę wypowiedzieć się w kwestiach płodności i o projekcie ustawy zakazującej aborcję w uzasadnionych przypadkach. Niech ci, którzy mają usta pełne frazesów i sloganów o poszanowaniu ludzkiego życia okażą wpierw wsparcie niepełnosprawnym i chorym już narodzonym. Tymczasem tu wszyscy bogobojni ideolodzy nabierają wody w usta, a pomoc Kościoła i państwa jest znikoma. Ludzie chcący ratować życie i zdrowie swoich dzieci muszą żebrać o pieniądze, co jest dla nich na pewno wyjątkowo upokarzające. Mamy XXI wiek i wciąż głodne maluchy! Obecna ustawa o aborcji jest dobra, nie psujmy tych zapisów, nie skazujmy kobiet na piekło!
* * *
- NIE mogę zrozumieć, jak można wziąć ślub kościelny, ochrzcić dzieci, deklarować wiarę katolicką a jednocześnie być przeciwnym całkowitego zakazu aborcji? To taka wiara na pół gwizdka, hipokryzja raczej. Mnie taka postawa oburza.
* * *
- Z przerażeniem, pewnie jak większość z nas, śledzę doniesienia na temat tego, co się dzieje w stadninie w Janowie Podlaskim, gdzie od października padły trzy konie. Oczywistym jest, że trudno o taki nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Wczoraj podano, że w paszy znajdowały się bardzo niebezpieczne dla koni antybiotyki. Spekuluje się na temat celowego działania osób trzecich. Włos się jeży na głowie! Cały świat patrzy na kompromitację tego miejsca, które dotąd przynosiło Polsce taką chlubę. Nie sposób go już odbudować.
* * *
- ENEA otworzyła nowe biuro - czytam w "Kurierze". Będzie tu więcej stanowisk do obsługi interesantów, a nawet kącik dla dzieci. Brawo, ale ja - i pewnie większość klientów Enei, szczególnie tych starszych, z chudym portfelem - chcielibyśmy, by powstała tu także kasa. Opłaty za przekaz pieniędzy na poczcie są bowiem drogie i nie każdy ma konto w banku.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.
