– Bezpieczeństwo naszego kraju to przede wszystkim silna armia, a nie posiłki z zewnątrz. Jednak ośmioletnie rządy PO – PSL miały na ten temat inne zdanie i dziś mamy więcej funkcjonariuszy policji niż żołnierzy. Bogdan Klich, wieloletni minister obrony narodowej z poprzedniej ekipy, powinien zostać za to postawiony pod Trybunał Stanu, bo zdemontował polskie wojsko, jak nikt inny. Japończycy niedawno zmienili konstytucję, by odtworzyć zawodową armię, w Polsce liczono, że w razie ataku na nasz kraj obronią nas Amerykanie? Historia lubi zataczać koło, nie możemy być nigdy do końca pewni, że wojska NATO nie zachowają się tak jak alianci we wrześniu 1939 roku. Stare powiedzenie mówi: „umiesz liczyć, licz na siebie” – warto się tego trzymać, także w kwestiach militarnych.
* * *
– JESTEM zszokowany brakiem świadomości społecznej, która w sporze o Trybunał Konstytucyjny przyznaje rację polskiemu rządowi i prezydentowi Dudzie, zaś nie słucha opinii Komisji Weneckiej. Przecież owo gremium jest złożone z profesorów prawa, wybitnych konstytucjonalistów! Podważenie ich opinii jest – w mojej ocenie – analfabetyzmem i wyjątkową ignorancją.
* * *
– JERZY Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, komentował w TVP kryzys konstytucyjny, a mi z każdym jego zdaniem rosło ciśnienie, bo z tej rozmowy wynikało, że PiS urządził w Polsce rewolucję, a rację w sporze mają tylko sędziowie wybrani swego czasu przez lewicę. Pan ten nie pozbył się pychy, jaką miał, będąc przewodniczącym TK. Typ szkodnika, który w imię swoich racji będzie opowiadał głupoty, jeżdżąc po całej Polsce, i mieszał ludziom w głowach. Ktoś taki uczy studentów? Dla mnie TK już dawno przestał być ciałem bezstronnym i stracił zaufanie obywateli.
* * *
– NIE pojmuję zdenerwowania Czytelnika z piątkowych opinii, którego irytuje, że ludzie nie widzą kolesiostwa w obsadzaniu ważnych stanowisk przez PiS. Mnie to nie dziwi, bo tak postępuje każda bez wyjątku partia, która dochodzi do władzy – w Polsce i na świecie. Kto tego nie widzi, żyje chyba na innej planecie.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.