– Od lat nie jeżdżę nad polskie morze, bo nie lubię, gdy ktoś traktuje mnie jak dojną krowę. U nas wszystko jest superdrogie, choć cena z jakością nie ma nic wspólnego. Na szczecińskim Wybrzeżu koszty wypoczynku skrojone są pod plażowicza zza Odry, nie na polską kieszeń. Myślenie wynajmujących pokoje i żywiących turystów sprowadza się do tego, że muszą przez dwa miesiące wakacji nabić swoje portfele tak obficie, by przez resztę roku leżeć do góry brzuchem. A już żądanie skrócenia roku szkolnego, by wydłużyć wakacje, bo zarabiają na nich zbyt mało, jest w mojej ocenie zwykłą bezczelnością!
* * *
– OBECNA opozycja w stosunku do swojego państwa, legalnie wybranych władz i narodu zachowuje się skandalicznie. Nie dość, że poprzednią władzę Polacy zapamiętają jako aferzystów marnujących nasze wspólne mienie, to jeszcze dziś dopuszczają się tak ostrej krytyki PiS. Jako podatnik nie godzę się, by moje ciężko wypracowane pieniądze szły do takich darmozjadów, by nie powiedzieć dosadniej. A to co odstawiły panie zgromadzone na Kongresie Kobiet, w ogóle nie trafia do mojej wyobraźni: jak można było wybuczeć przedstawicieli legalnie wybranego rządu, a owacyjnie przywitać alimenciarza Mateusza Kijowskiego?
* * *
– PO pokazuje swoją klasę i poziom umysłowy na całego! Radosław Sikorski pisze na Twitterze do ministra Macierewicza: „Antek, świrze”, zaś Ewa Kopacz, Stefan Niesiołowski, Sławomir Neumann dzień w dzień dają popisy nienawiści i agresji w stosunku do PiS. Gdy rządzili, zażyczyli sobie 100 dni spokoju, PiS obrzucali kalumniami, jeszcze nim zdążył się ukonstytuować rząd. Kto ich wybrał na swoich reprezentantów? Chyba tylko ludzie na takim samym poziomie. Żaden rząd nie okłamywał Polaków tak jak ten złożony z polityków PO i PSL, dziś jątrzą, bo skończyły się synekury? Skoro PO tak dobrze rządziło, to dlaczego przegrało wybory? Ja słuchać już tego nie mogę – oglądam telewizję wyłącznie dlatego, by wiedzieć, co się w moim kraju dzieje.
* * *
– JEDEN z Czytelników „Kuriera” obarcza rząd PO – PSL, że to dzięki niemu w Polsce jest tyle eurosierot i rozbitych rodzin a ja wiem, że to właśnie w latach 2005-2007, czyli za rządów PiS nastąpiła największa emigracja Polaków. Dziś kolejne 1,5 miliona młodych deklaruje, że chce wyjechać z kraju. Czytelnik określa PO jako największych hipokrytów, a dla mnie hipokryzją jest, że jednego dnia pani premier Szydło potrafi obrzucić błotem opozycję, a następnego składać ręce do Boga z okazji wizyty w Watykanie.
