– Posłowie mają 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku, a premier Morawiecki tłumaczy, że to dlatego iż parlamentarzyści ciężko pracują. Zapomina jednak, że to my – równie mocno harujący Polacy – utrzymujemy posłów i senatorów. Nawet ci, którzy najmniej zarabiają oraz emeryci i renciści. Finansowanie partii spadło również na nasze barki. Ani posłowie, ani rząd, ani prezydent nie mają szacunku dla społeczeństwa. Nowa ustawa podwyższająca kwotę wolną od podatku do 6,6 tys. tylko dla zarabiających najmniej jest okradaniem narodu z ciężko zarobionych pieniędzy. Prezydent też dał wielką plamę, podpisując ten akt.
* * *
– Rządzący wymyślili ostatnio nową metodę neutralizacji niewygodnych dla nich sędziów Trybunału Konstytucyjnego – chcą im zaproponować przejście w stan spoczynku przy zachowaniu pensji i wszystkich sędziowskich przywilejów. Większość ekspertów słusznie uważa to za propozycję czysto korupcyjną, ale dla mnie to już nie pierwsza taka: czymś podobnym, i to na znacznie większą skalę, jest tak naprawdę program 500+, gdzie partia rządząca skutecznie przekupiła znaczną część społeczeństwa, na długi czas zapewniając sobie zdecydowane prowadzenie w sondażach. A jeśli jest inaczej, to dlaczego ten program obejmuje nawet najbogatsze rodziny, jeżeli mają więcej niż jedno dziecko?
* * *
– Dlaczego w ustawie ograniczającej emerytury byłych esbeków nie ma słowa o prokuratorach z tamtego okresu? Czy dlatego że akt w takiej formie „załatwił” były peerelowski prokurator Stanisław Piotrowski, a dziś prominentny działacz PiS z emeryturą ponad 14 tysięcy złotych i wysokimi dietami poselskimi?
* * *
– Dyskusja o szkołach i reformie oświaty przygotowanej przez rząd Beaty Szydło jest bardzo potrzebna, jednak pod warunkiem, że będzie ona merytoryczna i zgodna z zasadami logiki. Tymczasem widzę, że wszyscy wokół protestują, choć dobra dzieci w tym nie ma nawet krzty. Najważniejsze są etaty nauczycielskie – zauważyłem, że największymi hamulcowymi reformy są dyrektorzy placówek oświatowych i związki zawodowe, które urządzają polityczne hucpy.
* * *
– Cieszę się, że ul. Śląska nabiera po tylu latach wielkomiejskiego kolorytu dzięki odnowie kamienic, ale zastanawiam się, kogo będzie stać na zamieszkanie w tym luksusie? Czy w Szczecinie są tacy bogacze, czy może mieszkania wyremontowane przez Szweda staną się łakomym kąskiem dla coraz częściej osiedlających się w Szczecinie Skandynawów?
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.