– Rzeczywiście, Szczecin jest pięknym miastem. Na starych zdjęciach i pocztówkach… Nie tylko niszczy się zieleń, masowo wycinając drzewa, ale to psucie dotyczy także innych dziedzin naszego lokalnego życia: betonowe place, koszmarna nowa architektura, nietrafione albo spartaczone inwestycje. Naszym nieszczęściem jest nie tylko prezydent miasta, ale także grupa radnych z bloku bezpartyjnego, którzy ślepo popierają każdy pomysł Piotra Krzystka.
* * *
– Z Zamku Książąt Pomorskich po modernizacji wieży znika wahadło Foucaulta. Co mam powiedzieć rodzinie z kraju, która niebawem mnie odwiedzi? Co im pokazać na zamkowej wieży? Wreszcie najważniejsze pytanie: komu mamy podziękować za tę wątpliwą niespodziankę? Czy pani dyrektor Barbarze Igielskiej, notabene niedawnej zwyciężczyni w plebiscycie Szczecinianka Roku 2015, o której czytam, że nominowana została m.in. za jedną z największych po 1959 roku modernizacji zamku? Wizja pani dyrektor, która chce, by zamek stał się miejscem tętniącym kulturą, jest mi bliska, ale to historia książęcej siedziby – a tym samym dobra tu zgromadzone tworzą jej klimat.
* * *
– Przez pierwsze pół godziny może i ludzie siedzą drętwo, ale potem zabawa rozkręca się na całego – takie są koncerty disco polo, których nienawidzą agencje promocyjne i koncertowe, zaś kochają zwykli ludzie. I trzeba im częściej umożliwiać taką rozrywkę, bez żadnego wstydu, że to kultura niska. Byłem ostatnio w Teatrze Letnim, do którego przyjechało kilkudziesięciu wykonawców – nie dość, że bilety trzy razy tańsze niż na imprezy wysokich lotów, to ludzi mnóstwo, zabawa na wolnym powietrzu wyśmienita, a teatr w końcu wykorzystany. Prosimy o więcej takich imprez.
* * *
– Dekomunizacja poprzez niszczenie pomników? Do mnie taki pomysł zupełnie nie trafia, a wręcz oburza, bo świadczy o tym, że nie szanujemy historii i ludzi, dzięki którym mamy wolną Polskę. Historii nie należy się wstydzić, trzeba z pokorą przyjąć minione fakty. Partii komunistycznych jest dziś w wielu krajach bez liku, ba! komunistyczne są całe państwa, jak np. Chiny. Świat czerpie z ich gospodarki pełnymi garściami i jakoś nie myśli o tym, by azjatyckiego tygrysa dekomunizować. My zaś w swej głupocie strącamy pomniki, mianujemy inaczej ulice. Czy pomnik Czynu Polaków też niebawem zostanie wyburzony?
* * *
– Czytam w opiniach komentarz jednego z Czytelników, który uważa, że powinniśmy szanować opinię Komisji Weneckiej, bo składa się ona z wirtuozów prawa. Ja mam inne zdanie, szczególnie w stosunku do członkini tego gremium, pani Suchockiej. Pamiętam ją tylko z krzywdy, jaką wyrządziła w 1993 roku emerytom, którym – jako szefowa rządu – zmieniła sposób naliczania świadczeń. Konsekwencją jej działań było obniżenie kwoty bazowej i utrata po kilkadziesiąt złotych miesięcznie dla ponad 5 milionów seniorów.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.