Jak nazwać pierwszą i drugą dekadę XXI wieku? Słowniki języka polskiego, ilustrując hasło lata, podają przykłady nazw dopiero od trzeciej dekady: lata dwudzieste, lata trzydzieste, pięćdziesiąte, siedemdziesiąte itd. Nazw wcześniejszych dziesiątków lat jak dotąd nie odnotowano.
Jednak użytkownicy współczesnej polszczyzny upominają się o określenia pierwszych dekad nowego wieku: „Urodziłem się w latach siedemdziesiątych XX wieku. Dorastałem w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. A moja córka, urodzona w 2007 r., dorastała w jakich latach? Dwutysięcznych? Jednostkowych? A teraz (2019) jakie mamy lata? Naste? Czy jedynie możemy je nazwać pierwszą i drugą dekadą XXI w.? – pyta korespondent poradni językowej PWN. Odpowiedź już znamy: nazw tych dotąd nie utworzyliśmy, choć przecież i w wieku XX taka potrzeba mogła się pojawić.
Okazuje się jednak, że nawet tych bardzo praktycznych i normalnych dziś określeń: lata dwudzieste, lata czterdzieste wcześniej w polszczyźnie nie było. A gdy się pojawiły z początkiem XX wieku, to były przyjmowane z niechęcią jako niemieckie kalki składniowe. Słownik poprawnej polszczyzny Stanisława Szobera (wydany w 1937 roku pod tytułem Słownik ortoepiczny) w haśle lato odnotowuje sformułowanie: w pięćdziesiątych, sześćdziesiątych latach XIX wieku, ale dodaje uwagę, że lepiej jest powiedzieć: w szóstym, siódmym dziesiątku lat XIX wieku. Podobne zalecenia daje Słownik poprawnej polszczyzny pod redakcją Witolda Doroszewskiego wydany w 1976 roku. Hasło: lata dwudzieste, pięćdziesiąte opatruje sugestią, że lepiej powiedzieć (i napisać): trzeci dziesiątek, szósty dziesiątek lat któregoś wieku.
Jednak sugerowane sformułowania nie wytrzymały próby czasu z kilku względów. Pierwszy to ich nieekonomiczność. Wyrażenie szósty dziesiątek lat składa się z trzech elementów, podczas gdy lata pięćdziesiąte tylko z dwóch. Drugi powód to rzadka dziś forma męska dziesiątek, wypierana przez żeńską dziesiątkę. Trzeci zaś, chyba najistotniejszy, to zmiana składnika liczebnego wynikająca ze sposobu liczenia kolejnych dekad. Lata dwudzieste oznaczające trzeci dziesiątek lat jakiegoś wieku mogą mówiących przyprawić o liczebnikowy zawrót głowy…
Wróćmy do nazw dwóch pierwszych dekad. Dziś nie potrafię powiedzieć, czy pierwszych dziesięć lat XXI wieku będziemy nazywać jedynie pierwszą dekadą, czy też utrwalą się inne określenia: lata dwutysięczne, lata zerowe albo lata pierwsze. I czy druga dekada będzie określana jako lata naste, a może lata dziesiąte. Wszystko zależy od nas samych i od tego, którą nazwę przyjmiemy i która się utrwali w powszechnym zwyczaju językowym.
Ani językoznawcy, ani Rada Języka Polskiego nie ustalają normy językowej i nie decydują o poprawności różnych sformułowań. Normę kształtujemy my sami w codziennej językowej praktyce.
Ewa Kołodziejek